GKS Katowice w letnim oknie transferowym może rozbić bank. W przypadku utrzymania w Ekstraklasie beniaminek prawdopodobnie skorzysta z klauzuli zawartej w umowie wypożyczenia Mateusza Kowalczyka z Broendby IF – poinformował Tomasz Włodarczyk na kanale Meczyki.
21 meczów, trzy gole i cztery asysty – to statystyki Mateusza Kowalczyka w tym sezonie. Młody obrońca, który był nawet powołany do pierwszej reprezentacji Polski, jest jednym z czołowych zawodników GKS-u Katowice. Do beniaminka Ekstraklasy jest jednak tylko wypożyczony z duńskiego Broendby IF, do którego w sierpniu 2023 roku trafił z ŁKS-u.
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk, działacze GKS-u są na tyle zadowoleni z Kowalczyka, że zastanawiają się nad skorzystaniem z klauzuli wykupu zawartej w umowie jego wypożyczenia. Wynosi ona milion euro.
Dla katowickiego klubu wyłożenie takich pieniędzy to gigantyczny wydatek. Patrząc jednak na formę i rozwój Kowalczyka, GKS w perspektywie kilku lat mógłby zarobić na nim dużo więcej, niż wydany milion euro.
Fot. Paweł Jerzmanowski Czy Adam Nawałka wróci na ławkę trenerską? Taki scenariusz znów staje się…
Fot. Paweł Jerzmanowski Przyszłość Kacpra Tobiasza wciąż stoi pod znakiem zapytania. Choć Legia Warszawa zaproponowała…
Fot. Paweł Jerzmanowski 2 października zapisze się złotymi zgłoskami w historii polskiego futbolu. Po raz…
Screen: YouTube / Łączy nas piłka Arkadiusz Reca może być jednym z największych zaskoczeń najbliższej…
W Wiśle Kraków wyraźnie postawiono na młodzież i na efekty nie trzeba było długo czekać.…
W meczu 5. kolejki Serie A AC Milan wygrał u siebie z Napoli 2:1. Neapolitańczycy…