Legia Warszawa sprawdza możliwości dotyczące sprowadzenia nowych piłkarzy. Jedną z pozycji, którą władze tego klubu będą chciały wzmocnić to lewe wahadło. Według portalu „Meczyki” warszawianie sondują możliwość sprowadzenia reprezentanta Polski.
Zakończona przed kilkoma dniami kampania 2023/24 nie była zbyt udana dla Legii Warszawa. Z jednej strony jesienią bardzo dobrze zaprezentowała się w europejskich pucharach, pieczętując sobie awans do fazy play-off. Z drugiej strony w Pucharze Polski odpadła już w 1/16 po meczu z Koroną Kielce. Na wiosnę bardzo słaby dwumecz z Molde FF, po którym zakończyła się europejska przygoda Legii, a kilka tygodni później zmiana trenera. Ostatecznie udało się „Wojskowym” zająć 3. miejsce w lidze, które daje prawo gry w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy, ale nikt z tego wyniku w klubie ze stolicy nie jest zadowolony, tym bardziej że pozycję gwarantującą grę w Europie drużyna zapewniła sobie dopiero na finiszu rozgrywek.
To wszystko sprawia, że przy Łazienkowskiej myślą o poważnych wzmocnieniach przed kolejnym sezonem, aby włączyć się do walki o mistrzostwo Polski i osiągnąć dobry wynik w Europie. Wiele mówi się o konieczności sprowadzenia nowego napastnika, ale to nie jedyna pozycja, którą chce wzmocnić dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński. Mowa o lewym wahadle, gdyż Patryk Kun nie spełnił do końca pokładanych w nim nadziei, a Gil Dias, który miał być alternatywą dla byłego piłkarza Rakowa i który również mógł grać na tej pozycji, był kompletnym niewypałem i już ogłoszono, że wypożyczenie Portugalczyka nie zostanie przedłużone.
Z tego powodu klub rozważa sprowadzenie kolejnego piłkarza na tę pozycję i to nie byle jakiego, bo reprezentanta Polski. Według informacji Tomasza Włodarczyka z „Meczyków” bardzo poważnie rozważa możliwość sprowadzenia Arkadiusza Recy.
Reca nie był podstawowym piłkarzem Spezii w minionym sezonie (w dużej mierze przez kontuzje mięśnia przywodziciela), jednak dzięki dwóm bramkom w dwóch ostatnich kolejkach (jedna na wagę wygranej, a druga na wagę remisu) zapewnił swojej drużynie utrzymanie w Serie B. Łącznie w całym sezonie (licząc zarówno ligę, jak i puchar) zagrał w piętnastu spotkaniach (1154 minut na boisku), zdobył cztery bramki i zaliczył jedną asystę.
Jeżeli Spezia będzie chciała zarobić na swoim zawodniku, a nie uda jej się przedłużyć umowy z 15-krotnym reprezentantem Polski, to nadchodzące okno transferowe będzie ostatnim, w którym będzie mogła zrobić większe pieniądze. Kontrakt blisko 29-latka obowiązuje do końca czerwca 2025 roku.
Fot. Paweł Jerzmanowski Czy Adam Nawałka wróci na ławkę trenerską? Taki scenariusz znów staje się…
Fot. Paweł Jerzmanowski Przyszłość Kacpra Tobiasza wciąż stoi pod znakiem zapytania. Choć Legia Warszawa zaproponowała…
Fot. Paweł Jerzmanowski 2 października zapisze się złotymi zgłoskami w historii polskiego futbolu. Po raz…
Screen: YouTube / Łączy nas piłka Arkadiusz Reca może być jednym z największych zaskoczeń najbliższej…
W Wiśle Kraków wyraźnie postawiono na młodzież i na efekty nie trzeba było długo czekać.…
W meczu 5. kolejki Serie A AC Milan wygrał u siebie z Napoli 2:1. Neapolitańczycy…