Screen: X/viaplaysportpl
– Jestem wykonawcą rzutów karnych. Chciałem go wykonać, więc go wykonałem – powiedział Cole Palmer, pytany o zamieszanie, do jakiego doszło przy okazji rzutu karnego dla Chelsea w poniedziałkowym meczu z Evertonem (6:0). Napastnik „The Blues” zdradził również, jak zakończyła się jego sprzeczka z kolegami z zespołu.
Do niespotykanej sytuacji doszło podczas poniedziałkowego meczu Chelsea z Evertonem. Piłkarze „The Blues” pokłócili się o to, który z nich powinien podjeść do rzutu karnego. Do wykonania jedenastki wyznaczony był Palmer, ale uderzyć chciał również Noni Madueke. Pomiędzy zawodnikami wywiązała się delikatna szarpanina. Ostatecznie strzał oddał były gracz Manchesteru City.
Po zakończeniu spotkania Palmer, który strzelił w tym meczu cztery gole został zapytany o zamieszanie, do jakiego doszło przy okazji jego jedenastki. – Jestem wykonawcą rzutów karnych. Chciałem go wykonać, więc go wykonałem – przyznał szczerze napastnik. – Wszyscy chcieli wziąć odpowiedzialność – dodał.
21-letni Anglik przyznał także, jak zakończyła się cała sprzeczka. – Skończyło się na tym, że się z tego śmialiśmy. Ale trener już rozmawiał z nami na ten temat.
Lindon Selahi znalazł się na celowniku Widzewa Łódź – poinformował na platformie X belgijski dziennikarz…
Wisła Kraków mocno przyspiesza w letnim oknie i ma na celowniku Darijo Grujcicia. 27‑letni stoper…
Raków Częstochowa może wkrótce sfinalizować transfer Oskara Repki z GKS-u Katowice. Według portalu Meczyki.pl, klub…
Fot. VFL Wolfsburg Jakub Kamiński jest coraz bliżej opuszczenia (przynajmniej czasowego) VfL Wolfsburg – według…
Screen: Twitter/Viaplay Sport Polska Tymoteusz Puchacz zdecydował się nie przyjmować propozycji od mistrza Słowacji –…
Korona Kielce ogłosiła zakontraktowanie Vladimira Nikolova – 24-letniego napastnika reprezentacji Bułgarii. To już czwarte letnie…