Screen: X/ardaguler1000
Kolejny mecz w Niemczech został przerwany przez zachowanie kibiców. Niemieccy fani ponownie wprowadzili na murawę zdalnie sterowane samochodziki, które zakłóciły spotkanie Hansy Rostock z HSV.
Najpierw piątkowy mecz Bundesligi pomiędzy FC Koeln a Werderem Brema, a następnie sobotnie spotkanie Hansy Rostock z HSV – kolejne starcia w Niemczech są przerywane przez kibiców, którzy wrzucają na murawę zdalnie sterowane samochodziki. W sobotę samochody-zabawki, które wjechały na boisko były dodatkowo wyposażone w race.
Przerwane w nietypowy sposób spotkania to efekt protestu niemieckich kibiców. Nie zgadzają się oni bowiem na sprzedaż części praw telewizyjnych zagranicznym funduszom. Ich zdaniem będzie miało to negatywny wpływ na rodzime rozgrywki i wprowadzi niepotrzebną komercjalizację niemieckiego futbolu.
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…
Tuż przed startem nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy Piast Gliwice wzmocnił formację ofensywną. Do drużyny…
Lechia Gdańsk, mimo pięciu ujemnych punktów na starcie sezonu 2025/26, nie zamierza składać broni. Klub…
Choć wielu piłkarzy w jego wieku od dawna ogląda futbol co najwyżej z trybun lub…
Fot. Paweł Jerzmanowski Afimico Pululu wciąż jest zawodnikiem Jagiellonii Białystok, choć jego udane występy w…