W meczu 18. kolejki Premier League zespół Chelsea sensacyjnie przegrał na wyjeździe z Wolverhampton (1:2). Wynik mógł być inny, ale „The Blues”, za sprawą koszmarnej decyzji Raheema Sterlinga, zmarnowali doskonałą okazję do strzelenia gola przy bezbramkowym remisie.
Była 32. minuta spotkania. Na tablicy wyników wciąż widniał bezbramkowy remis, ale piłkarze Chelsea atakowali rywali. W pewnym momencie, wykorzystując złe ustawienie obrony Wolverhampton, zawodnicy gości znaleźli się w sytuacji trzech na jednego.
Piłka początkowo trafiła do Raheema Sterlinga, który popędził z nią w kierunku bramki „Wolves”. Skrzydłowy miał obok siebie dwóch kolegów – gdyby podał któremukolwiek z nich, ten miałby przed sobą pustą bramkę. Zamiast tego 29-latek zdecydował się jednak na strzał, posyłając go prosto w Jose Sa.
Pierwsza połowa zakończyła się bez goli. Na początku drugiej, w 51. minucie, prowadzenie gospodarzom dał Mario Lemina. Na 2:0 w trzeciej minucie doliczonego czasu gry podwyższył Matt Doherty. Piłkarze Chelsea byli w stanie odpowiedzieć tylko raz – w szóstej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Christopher Nkunku.
Sędzia Paweł Raczkowski nie pojawił się przed kamerami Canal+ po zakończonym spotkaniu Jagiellonii Białystok z…
Chelsea znów szykuje się do działania na rynku transferowym i tym razem może mocno namieszać…
fot. Paweł Jerzmanowski Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Edward Iordănescu może szybko znaleźć…
Fot. FC Koeln Jakub Kamiński znów dał popis skuteczności i wszechstronności. W starciu 1. FC…
Lech Poznań znów zawiódł oczekiwania swoich kibiców. W spotkaniu z Motorem Lublin zespół Nielsa Frederiksena…
Z perspektywy Zagłębia Lubin trudno dziś nie żałować jednej zimowej decyzji. Ousmane Sow, który błyszczy…