Daniel Heuer Fernandes, bramkarz HSV będzie z pewnością jednym z największych antybohaterów weekendu. Portugalczyk w meczu 2. Bundesligi z St. Pauli „popisał się” kuriozalnym golem samobójczym.
Była 27. minuta spotkania. St. Pauli prowadziło 1:0. ale piłkarze HSV starali się spokojnie konstruować akcję, rozgrywajac od własnego pola karnego. W pewnym momencie jeden z obrońców gości próbował podać do swojego bramkarza, ale zrobił to niedokładnie, posyłając piłkę w kierunku bramki.
Wydawało się jednak, że mimo niedokładnego podania kolegi Daniel Heuer Fernandes zdoła wybić futbolówkę. Ta niefortunnie podskoczyła jednak przed nogą Portugalczyka, przez co z całym impetem… posłał on ją do własnej siatki. – O rety! O boże! Co za kompromitacja, co tu się wydarzyło?! – zaczęli krzyczeć komentatorzy platformy Viaplay.
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…
Legia Warszawa niebawem może pobić swój transferowy rekord. Jak informują portugalskie media, polski klub jest…