Screen: X/viaplaysportpl
Daniel Heuer Fernandes, bramkarz HSV będzie z pewnością jednym z największych antybohaterów weekendu. Portugalczyk w meczu 2. Bundesligi z St. Pauli „popisał się” kuriozalnym golem samobójczym.
Była 27. minuta spotkania. St. Pauli prowadziło 1:0. ale piłkarze HSV starali się spokojnie konstruować akcję, rozgrywajac od własnego pola karnego. W pewnym momencie jeden z obrońców gości próbował podać do swojego bramkarza, ale zrobił to niedokładnie, posyłając piłkę w kierunku bramki.
Wydawało się jednak, że mimo niedokładnego podania kolegi Daniel Heuer Fernandes zdoła wybić futbolówkę. Ta niefortunnie podskoczyła jednak przed nogą Portugalczyka, przez co z całym impetem… posłał on ją do własnej siatki. – O rety! O boże! Co za kompromitacja, co tu się wydarzyło?! – zaczęli krzyczeć komentatorzy platformy Viaplay.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…