Screen: X/viaplaysportpl
Daniel Heuer Fernandes, bramkarz HSV będzie z pewnością jednym z największych antybohaterów weekendu. Portugalczyk w meczu 2. Bundesligi z St. Pauli „popisał się” kuriozalnym golem samobójczym.
Była 27. minuta spotkania. St. Pauli prowadziło 1:0. ale piłkarze HSV starali się spokojnie konstruować akcję, rozgrywajac od własnego pola karnego. W pewnym momencie jeden z obrońców gości próbował podać do swojego bramkarza, ale zrobił to niedokładnie, posyłając piłkę w kierunku bramki.
Wydawało się jednak, że mimo niedokładnego podania kolegi Daniel Heuer Fernandes zdoła wybić futbolówkę. Ta niefortunnie podskoczyła jednak przed nogą Portugalczyka, przez co z całym impetem… posłał on ją do własnej siatki. – O rety! O boże! Co za kompromitacja, co tu się wydarzyło?! – zaczęli krzyczeć komentatorzy platformy Viaplay.
Kristoffer Hansen, jeden z kluczowych zawodników Jagiellonii Białystok, może opuścić klub po zakończeniu obecnego sezonu.…
Nowy właściciel, nowe ambicje. Widzew Łódź planuje transferowy hit z udziałem byłego reprezentanta Polski Widzew…
Gdy wspominamy złotą reprezentację Francji z lat 1998–2000, zawsze pojawia się Zidane. Może Henry, może…
Nie miał nazwiska jak Zidane, nie miał techniki jak Henry, nie miał stylu jak Trezeguet.…
Fot. Paweł Jerzmanowski W zimowym oknie transferowym Legia Warszawa zdecydowała się na zakup Iłły Szkuryna…
Fot. Paweł Jerzmanowski Sebastian Szymański, obecnie zawodnik Fenerbahçe, może latem powrócić do Feyenoordu Rotterdam –…