screen
W niedzielnym hicie Premier League Chelsea na własnym stadionie zmierzyła się z Manchesterem City. W międzyczasie doszło do zabawnej interakcji pomiędzy Cole’m Palmerem oraz piłkarzami „Obywateli”.
Niedzielny wieczór na Stamford Bridge obfitował w emocje oraz bramki. Starcie pomiędzy Chelsea oraz Manchesterem City zakończyło się istną kanonadą. Końcowy wynik hitu Premier League to 4:4.
Mecz przez pełne 90 minut był niezwykle wyrównany. Na kilka chwil przed ostatnim gwizdkiem arbitra Rodri dał „Obywatelom” prowadzenie i wydawało się, że podopieczni Pepa Guardioli wywiozą z Londynu komplet punktów. W doliczonym czasie gry do wyrównania po strzale z rzutu karnego doprowadził jednak Cole Palmer.
Napastnik „The Blues” latem przeniósł się do stolicy Anglii właśnie z Manchesteru City. W jednej z boiskowych sytuacji Palmer podszedł do grupki dyskutujących sobą piłkarzy z Etihad Stadium. Najszybciej zareagował Erling Haaland.
Norweski snajper odepchnął byłego kolegę z drużyny, kiedy tylko zauważył jego zamiary. Całe zajście przebiegło w atmosferze żartu.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…