Fot. Paweł Jerzmanowski
Po letnim transferze Sebastian Szymański błyskawicznie stał się jednym z liderów Fenerbahce. Turecki klub nie chce stracić pomocnika już zimą i poczynił w tym kierunku pierwsze kroki.
Sebastian Szymański zmienił przynależność klubową podczas letniego okna transferowego. Po dobrym sezonie w Feyenoordzie Rotterdam Polak przeniósł się do Fenerbahce Stambuł. „Żółte Kanarki” zapłaciły za niego niespełna dziesięć milionów euro (dane wg. portalu Transfermarkt).
24-latek błyskawicznie stał się liderem drużyny z Sukru Saracoglu Stadium. W dotychczasowych szesnastu meczach Szymański strzelił osiem goli i zanotował cztery asysty. Co więcej, Fenerbahce wygrało wszystkie spotkania w aktualnym sezonie.
Dzięki bardzo dobrej formie polski piłkarz ściągnął na siebie zainteresowanie wielkich europejskich marek. Zagraniczne media w ciągu ostatnich tygodni łączyły Szymańskiego m.in. z Fiorentiną, Liverpoolem czy Napoli. Zdaniem tureckiej prasy były zawodnik Dynama Moskwa mógłby odejść z zespołu zimą, jeśli na stole pojawi się oferta w wysokości trzydziestu milionów euro.
Fenerbahce woli jednak takiego scenariusza uniknąć. Jak przekazał serwis Takvim.com, władze klubu skontaktowały się już z agentem Szymańskiego, Mariuszem Piekarskim. Turcy oferują reprezentantowi Polski podwyżkę oraz przedłużenie kontraktu, aby ten pozostał w Stambule co najmniej do lata.
Lindon Selahi znalazł się na celowniku Widzewa Łódź – poinformował na platformie X belgijski dziennikarz…
Wisła Kraków mocno przyspiesza w letnim oknie i ma na celowniku Darijo Grujcicia. 27‑letni stoper…
Raków Częstochowa może wkrótce sfinalizować transfer Oskara Repki z GKS-u Katowice. Według portalu Meczyki.pl, klub…
Fot. VFL Wolfsburg Jakub Kamiński jest coraz bliżej opuszczenia (przynajmniej czasowego) VfL Wolfsburg – według…
Screen: Twitter/Viaplay Sport Polska Tymoteusz Puchacz zdecydował się nie przyjmować propozycji od mistrza Słowacji –…
Korona Kielce ogłosiła zakontraktowanie Vladimira Nikolova – 24-letniego napastnika reprezentacji Bułgarii. To już czwarte letnie…