Fot. Screen/ YouTube/ MHSC TV - Montpellier Hérault Sport Club
W niedzielę doszło do skandalu podczas meczu pomiędzy Montpellier i Clermont Foot. Jeden z pseudokibiców gospodarzy rzucił petardą w kierunku bramkarza gości. Spotkanie zostało natychmiastowo przerwane.
Spotkanie Montpellier – Clermont Foot prawie udało się rozegrać w całości. Na kilka minut przed końcowym gwizdkiem arbitra jeden z kiboli gospodarzy rzucił petardę w kierunku bramkarza „Les Lanciers”. Poszkodowany Mory Diaw natychmiastowo został przewieziony do szpitala.
Do skandalu doszło przy wyniku 4:2 na korzyść Montpellier. Utrzymanie tego rezultatu było tym bardziej trudne, że ” La Paillade” od 54. minuty grali w osłabieniu. Po incydencie władze ligi najprawdopodobniej przyznają Clermont Foot wygraną walkowerem.
Prezes Montpellier, Laurent Nicollin, jest wściekły na pseudokibica, który przyczynił się do przerwania gry. Działacz ma duży żal o bezsensownie utracone trzy punkty.
– Moje uczucia wahają się od obrzydzenia po duży smutek. Prowadzimy 4:2, zostało pięć minut do końca meczu, potencjalnie zajmujemy 6. lub 7. miejsce w tabeli – grzmiał Nicollin.
– Zawodnicy zap*******ją na boisku, grając już od ponad trzydziestu minut w dziesiątkę, a tu jakiś kretyn rzuca to z trybun. To bolesne i irracjonalne – mówił bez pohamowań.
Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Afimico Pululu, który wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów po…
Lech Poznań planuje sprzedaż Afonso Sousy po zakończeniu bieżącego sezonu. Jak informuje Piotr Wołosik z…
Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Kiwior rozegrał znakomite spotkanie w barwach Arsenalu, przyczyniając się do zwycięstwa…
Neymar ponownie doznał kontuzji, opuszczając boisko ze łzami w oczach podczas meczu z Atlético Mineiro.…
Screenshot Przed meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Arsenalem doszło do kontrowersyjnej sytuacji związanej…
Śląsk Wrocław może stanąć przed poważnym wyzwaniem kadrowym, jeśli nie zdoła utrzymać się w PKO…