W niedzielę doszło do skandalu podczas meczu pomiędzy Montpellier i Clermont Foot. Jeden z pseudokibiców gospodarzy rzucił petardą w kierunku bramkarza gości. Spotkanie zostało natychmiastowo przerwane.
Spotkanie Montpellier – Clermont Foot prawie udało się rozegrać w całości. Na kilka minut przed końcowym gwizdkiem arbitra jeden z kiboli gospodarzy rzucił petardę w kierunku bramkarza „Les Lanciers”. Poszkodowany Mory Diaw natychmiastowo został przewieziony do szpitala.
Do skandalu doszło przy wyniku 4:2 na korzyść Montpellier. Utrzymanie tego rezultatu było tym bardziej trudne, że ” La Paillade” od 54. minuty grali w osłabieniu. Po incydencie władze ligi najprawdopodobniej przyznają Clermont Foot wygraną walkowerem.
Prezes Montpellier, Laurent Nicollin, jest wściekły na pseudokibica, który przyczynił się do przerwania gry. Działacz ma duży żal o bezsensownie utracone trzy punkty.
– Moje uczucia wahają się od obrzydzenia po duży smutek. Prowadzimy 4:2, zostało pięć minut do końca meczu, potencjalnie zajmujemy 6. lub 7. miejsce w tabeli – grzmiał Nicollin.
– Zawodnicy zap*******ją na boisku, grając już od ponad trzydziestu minut w dziesiątkę, a tu jakiś kretyn rzuca to z trybun. To bolesne i irracjonalne – mówił bez pohamowań.
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…
Legia Warszawa niebawem może pobić swój transferowy rekord. Jak informują portugalskie media, polski klub jest…