screen
W meczu kończącym niedzielne zmagania w 9. kolejce LaLiga Granada na własnym boisku podejmuje FC Barcelonę. Gospodarze niespodziewanie objęli prowadzenie już po kilkunastu sekundach.
FC Barcelona przystępowała do meczu z Granadą w roli zdecydowanego faworyta. Drużyna z południowej Hiszpanii w pierwszych ośmiu meczach wygrała tylko raz, z równie słabą Mallorcą. Mimo to podopieczni Paco Lopeza nie zamierzali oddać trzech punktów bez walki.
Udowodnili to już po kilkunastu sekundach rywalizacji. „Duma Katalonii” planowała rozpocząć spotkanie od spokojnego rozgrywania na własnej połowie, błąd popełnił jednak Gavi. Młody pomocnik stracił futbolówkę, co chwilę później przerodziło się w gola autorstwa Bryana Zaragozy.
Skrzydłowy Granady nie zakończył na tym swoich popisów w pierwszej połowie gry. Niespełna dwa kwadranse od początku meczu Zaragoza podwoił prowadzenie swojego zespołu. Hiszpan w fantastyczny sposób ograł Julesa Kounde, a następnie strzelił nie do obrony.
Widzew Łódź planuje wzmocnić nie tylko pierwszy zespół, ale również jego zaplecze. Jak poinformował Przemysław…
Ajdin Hasić jest jednym z wyróżniających się piłkarzy Cracovii w tym sezonie. Klub z Kałuży…
Legia Warszawa znów może sięgnąć po dobrze znane nazwisko. Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, stołeczny klub…
Legia Warszawa wciąż pozostaje bez trenera po odejściu Edwarda Iordănescu. Klub z Łazienkowskiej nie był…
Lech Poznań znów zawodzi w Ekstraklasie. Tym razem tylko zremisował z Motorem Lublin, co jeszcze…
Benjamin Mendy miał rozegrać swój pierwszy mecz w sezonie w trzecioligowych rezerwach Pogoni Szczecin przeciwko…