Gwiazda Lecha Poznań chce odejść po kompromitacji w pucharach. Rozmowy jeszcze dziś

Lech Poznań niespodziewanie uległ Spartakowi Trnawa w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Następstwem tych wydarzeń może być odejście Kristoffera Velde.

Po domowym zwycięstwie Lecha Poznań nad Spartakiem Trnawa ciężko było spodziewać się tego, co wydarzyło się tydzień później na Słowacji. „Kolejorz” roztrwonił przewagę z pierwszego meczu, a następnie po słabych zawodach przegrał 1:3 i odpadł z eliminacji Ligi Konferencji Europy. W stolicy Wielkopolski to wizerunkowy oraz finansowy szok.

Za sam udział w fazie grupowej LKE Lech Poznań zgarnąłby co najmniej trzy miliony euro. Do tego dochodzą różne bonusy za zwycięstwa i awanse. Przy takim obrocie sprawy i zainwestowaniu dużych pieniędzy we wzmocnienia polski klub zakończy sezon ze stratą kilkunastu milionów złotych.

Niewykluczone jednak, że część ze strat „Kolejorz” odbije sobie na rynku transferowym. Zdaniem Tomasza Włodarczyka Kristoffer Velde ponownie rozpoczął starania o odejście z Lecha Poznań. Jeszcze w piątek agent Norwega ma spotkać się z władzami drużyny. Kilka tygodni temu skrzydłowy przyciągał zainteresowanie m.in. z ligi tureckiej.

– Według naszych informacji nawet dziś do takiej rozmowy ma dojść. To oczywiście jeszcze nic nie znaczy. Ale nie zdziwimy się, jeśli oczekiwania wobec wymagań finansowych za Velde zostaną obniżone do realnych wartości i Norweg ostatecznie pożegna się z Poznaniem za kasę, którą wypełni część dziury budżetowej za obecny sezon, a może zostanie też w jakimś stopniu zainwestowana w lukę po skrzydłowym – czytamy na łamach portalu Meczyki.pl.