Pogoń Szczecin pokonała Linfield FC w rewanżowym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Pięknego gola, który dał „Portowcom” zwycięstwo, strzelił Wahan Biczachczian.
Przed tygodniem Pogoń Szczecin urządziła sobie w Irlandii Północnej prawdziwy trening strzelecki. Podopieczni Jensa Gustaffsona pokonali bramkarza Linfield FC aż pięciokrotnie i do rewanżu mogli przystąpić z bardzo dużą zaliczką. Wydawało się, że mecz w Polsce będzie jedynie formalnością.
Do przerwy to goście byli lepsi, a ich przewagę już po kwadransie zaznaczył Jamie Mulgrew. Worek z bramkami na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera rozwiązał się dopiero w drugiej odsłonie gry. „Portowcy” ostatecznie zwyciężyli 3:2, a trzeci z goli padł po cudownym uderzeniu.
Wahan Biczachczian odzyskał piłkę w środkowym rejonie boiska, a następnie rozprowadził ją do boku. Chwilę później Ormianin otrzymał podanie zwrotne i zdecydował się na strzał z dalszej odległości. Bramkarz Linfield FC mógł jedynie bezradnie obserwować futbolówkę zmierzającą do siatki.
Screen: Twitter/FC Barcelona Wszystko wskazuje na to, że Xavi rozstanie się jednak z FC Barceloną…
Fot. Paweł Jerzmanowski Gabor Kubatov, prezes węgierskiego Ferencvarosu, przyznał ostatnio, że klub obserwuje jednego z…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain W niedzielę Kylian Mbappe rozegrał swój ostatni mecz na…
fot. Paweł Jerzmanowski Luis Nani był łączony z przenosinami do Górnika Zabrze już rok temu.…
Według informacji przekazanych przez Fabrizio Romano, Trent Alexander-Arnold znalazł się na liście życzeń Realu Madryt.…
screen Karol Świderski potrzebował zaledwie pięciu minut, aby wpisać się na listę strzelców w meczu…