Już po kilku minutach gry w rewanżowym spotkaniu pomiędzy Sevillą i Manchesterem United gospodarze wyszli na prowadzenie. Hiszpanie wykorzystali kardynalny błąd Harry’ego Maguire’a, który wręcz podarował im gola.
Przed tygodniem Manchester United był bliski pokonania Sevilli na Old Trafford. Marcel Sabitzer potrzebował nieco ponad dwudziestu minut, aby strzelić dwa gole podopiecznym Jose Luisa Mendilibara. Pod koniec meczu doszło natomiast do sytuacji niebywałej. „Czerwone Diabły” straciły prowadzenie za sprawą dwóch bramek samobójczych.
David De Gea najpierw został pokonany po niefortunnym odbiciu piłki od Tyrella Malacii, a następnie w kuriozalnych okolicznościach własnego bramkarza zaskoczył Harry Maguire. Jak się okazuje, Anglik pomógł rywalowi również w starciu rewanżowym.
Na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán Sevilla błyskawicznie objęła prowadzenie, a wielki udział w tym procederze miał wspomniany wcześniej Maguire. Defensor otrzymał piłkę przed polem karnym i nie wiedząc czemu oddał ją graczom w białych koszulkach. Błąd stopera bezlitośnie wykorzystał En Nesyri.
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…
Legia Warszawa niebawem może pobić swój transferowy rekord. Jak informują portugalskie media, polski klub jest…