Fot. Paweł Jerzmanowski
Niewykluczone, że brazylijska federacja po zakończeniu trwającego sezonu postara się o zatrudnienie Carlo Ancelottiego. Ednaldo Rodrigues, prezes tamtejszej centrali piłkarskiej, nie ukrywa, że chciałby, aby to właśnie Włoch został nowym selekcjonerem „Canarinhos”.
Już od kilku tygodni trwają medialne dywagacje na temat przyszłości Carlo Ancelottiego. Chociaż Real Madryt pozostaje w walce o wszystkie trofea, to w praktyce „Królewscy” mogą zakończyć sezon bez nowego pucharu w gablocie. Szczególnie niefortunnie sytuacja wygląda w lidze hiszpańskiej. W tym momencie mistrzowie tracą aż 12 punktów do liderującej FC Barcelony.
Niebawem „Los Blancos” wejdą w decydującą fazę rozgrywek w Copa del Rey oraz Lidze Mistrzów. W krajowym pucharze Real Madryt jeszcze raz zmierzy się z „Dumą Katalonii”, która w pierwszym meczu półfinałowym wygrała 1:0 na Estadio Santiago Bernabeu. W europejskim turnieju natomiast piłkarze Ancelottiego podejmą Chelsea.
Jeśli stołecznej drużynie potknie się noga na wszystkich frontach, wówczas przyszłość Włocha będzie mocno zagrożona. Z tej sytuacji będzie chciała skorzystać brazylijska federacja. Ednaldo Rodrigues nie ukrywa, że zatrudnienie Ancelottiego jest jego marzeniem.
– Ancelotti jest szanowany przez piłkarzy. Nie tylko przez Ronaldo czy Viniciusa, ale wszystkich, którzy dla niego grali. Podziwiam go za uczciwość i konsekwencję. To topowy trener, który ma wiele osiągnięć. Mamy nadzieję, że będzie miał ich jeszcze więcej – mówił prezes federacji.
– Ancelotti jest ulubieńcem nie tylko piłkarzy, ale też kibiców. Wszędzie w Brazylii jestem o niego pytany. Wszyscy mówią o nim w czuły sposób. Miejmy wiarę w Boga, poczekajmy na odpowiedni moment. Zobaczymy, czy uda nam się to zrobić – dodał.
Kristoffer Hansen, jeden z kluczowych zawodników Jagiellonii Białystok, może opuścić klub po zakończeniu obecnego sezonu.…
Nowy właściciel, nowe ambicje. Widzew Łódź planuje transferowy hit z udziałem byłego reprezentanta Polski Widzew…
Gdy wspominamy złotą reprezentację Francji z lat 1998–2000, zawsze pojawia się Zidane. Może Henry, może…
Nie miał nazwiska jak Zidane, nie miał techniki jak Henry, nie miał stylu jak Trezeguet.…
Fot. Paweł Jerzmanowski W zimowym oknie transferowym Legia Warszawa zdecydowała się na zakup Iłły Szkuryna…
Fot. Paweł Jerzmanowski Sebastian Szymański, obecnie zawodnik Fenerbahçe, może latem powrócić do Feyenoordu Rotterdam –…