Fot. Screen: YouTube/Fortuna Düsseldorf
Po zakończeniu aktualnego sezonu Dawid Kownacki najprawdopodobniej odejdzie z Fortuny Duesseldorf. Zdaniem dziennikarzy „Kickera” faworytem do pozyskania Polaka jest rewelacja aktualnej kampanii Bundesligi – Union Berlin.
Jeszcze w ubiegłym roku Fortuna Duesseldorf poinformowała, że w czerwcu 2023 roku Dawid Kownacki odejdzie z klubu. W obliczu świetnej formy napastnika klub w przypadku awansu do Bundesligi będzie starał się jednak o przedłużenie kontraktu. Niewiele wskazuje na to, aby były gracz m.in. Sampdorii latem nie zmienił pracodawcy.
Już podczas zimowego okna transferowego o Kownackiego pytało wiele silnych drużyn, w tym angielski Brentford. Ostatecznie 26-latek postanowił wypełnić swoją umowę na Esprit Arena. Co więcej, po wyleczeniu niedawnego urazu snajper nadal trafia do siatki rywali.
Wcześniej niemieckie media wymieniały kluby, które latem będą liczyć się w wyścigu o podpis popularnego „Kownasia”. W tym gronie miały znajdować się m.in. Borussia Moenchengladbach, VfB Stuttgart czy Mainz. Ostatnio do listy dopisano także Union Berlin.
Jak informuje „Kicker”, to właśnie ostatnia z drużyn ma największe szanse na zakontraktowanie Kownackiego. Stołeczni to niespodziewana rewelacja trwającego sezonu w Niemczech. Jeszcze kilka kolejek temu wydawało się, że do samego końca rozgrywek będą walczyć o mistrzostwo kraju. Od czterech kolejek nie są jednak w stanie wygrać meczu.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…