Lech negocjuje z piłkarzem wycenianym na niemal 2 mln euro. Ma wzmocnić zespół latem

Lech Poznań rozgrywa bardzo dobry sezon w europejskich pucharach. Awans do 1/8 finału Ligi Konferencji da mistrzom Polski pokaźny zastrzyk gotówki, za którą władze „Kolejorza” będą mogły sprowadzić nowych zawodników. Jednym z nich może być Florian Miguel – informuje internetowy portal stacji TVP Sport.

Grę w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy można uznać za duży sukces Lecha Poznań. Mistrzowie Ekstraklasy z ubiegłego sezonu są pierwszą polską drużyną od 32 lat, której udało się wygrać dwumecz w fazie pucharowej rozgrywek międzynarodowych. „Kolejorz” na grze w nowych rozgrywkach zarobił także duże pieniądze.

Za sam awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy ekipa ze stolicy Wielkopolski otrzymała od UEFA 2,94 mln euro. W drodze do turnieju Lech Poznań mierzył się kolejno z Karabachem Agdam, Dinamo Batumi, Vikingurem Reykjavik oraz Dudelange. Dzięki wynikom w tych dwumeczach niebiesko-biali zarobili nieco ponad milion euro. Kolejne pieniądze Lech zarobił za wyniki uzyskane w fazie grupowej rozgrywek, a następnie za wyeliminowanie Bodo/Glimt w 1/16 finału.

Część środków zarobionych w pucharach mistrzowie Polski zamierzają przeznaczyć na letnie wzmocnienia. Jak informuje portal TVPSPORT.pl, nowym graczem Lecha w letnim oknie transferowym może zostać Florian Miguel. Francuski obrońca w drużynie Johna van den Broma mógłby zastąpić Pedro Rebocho, którego kontrakt wygasa wraz z końcem czerwca bieżącego roku i niewykluczone, że nie zostanie on przedłużony.

26-letni Miguel aktualnie występuje w Huesce, grającej na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy. W tym sezonie rozegrał on 24 spotkania ligowe, opuszczając tylko cztery mecze. Portal Transfermarkt wycenia go na 1,8 mln euro. Kontrakt Francuza wygasa 30 czerwca, dzięki czemu Lech zaoszczędzi na ewentualnym transferze, mogąc przeznaczyć większe środki na pensję piłkarza.