Pepe wskazał, czego nauczył się od Fernando Santosa. Piękne słowa Portugalczyka

Pepe, legendarny obrońca reprezentacji Portugalii, udzielił wywiadu kanałowi „Łączy nas piłka”. Mistrz Europy z 2016 roku wskazał najważniejszą rzecz, której nauczył go nowy selekcjoner biało-czerwonych, Fernando Santos.

Były gracz m.in. Realu Madryt broni narodowych braw od 2007 roku. Przez znaczną część reprezentacyjnej kariery Pepe jego trenerem był Fernando Santos, który aktualnie przygotowuje się do eliminacji EURO w Polsce. Panowie wspólnie przeżyli piękne chwile, w tym zwycięstwo w mistrzostwach Europy oraz Lidze Narodów UEFA.

Do 39-latka dotarł Adam Delimat z kanału „Łączy nas piłka”. Pepe w pięknych słowach opowiedział o tym, jakie wartości przekazał mu nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Zdaniem defensora Santos nauczył portugalskich piłkarzy, czym jest prawdziwa jedność.

– Czego nauczył mnie Fernando Santos? Szczerze mówiąc nie potrafiłbym wskazać jednej rzeczy. Pewnie w pierwszej kolejności powiedziałbym o duchu zespołu, jaki w nas zaszczepił. My, piłkarze, zawsze posługiwaliśmy się słowem „my”. Nie istniało określenie „ja”, zawsze byliśmy my – mówi Pepe.

– To sprawiało, że zawsze gdy zakładaliśmy koszulkę narodowej reprezentacji, pamiętaliśmy o tym, że reprezentujemy cały kraj. Uważam, że to dzięki temu wygraliśmy mistrzostwo Europy – dodał piłkarz FC Porto.

Pepe szczególnie docenia fakt, iż Santos zdołał okiełznać ego Cristiano Ronaldo. To właśnie dzięki temu trenerowi pięciokrotny laureat Złotej Piłki miał poświęcić się dla zespołu i pomóc mu w zdobyciu mistrzostwa Europy. Obrońca twierdzi, że tak samo może stać się w przypadku Roberta Lewandowskiego i reprezentacji Polski.

– Naszą największą gwiazdą i prawdziwym punktem odniesienia był oczywiście Cristiano Ronaldo. Najważniejsze było to, że Fernando Santos sprawił, że Cristiano zrozumiał, że najważniejszym słowem jesteśmy „my”. Jestem pewien, że tak samo będzie w Polsce w przypadku Roberta Lewandowskiego – podsumował.