Anglia

Klopp porównał Nuneza do Lewandowskiego. „Wszystko przychodzi z czasem, podobnie było z Lewym”

Początki Darwina Nuneza w Liverpoolu mają słodko-gorzki smak. Urugwajczyk strzelił co prawda kilka bramek, jednak zmarnował również wiele dogodnych sytuacji. Juergen Klopp porównał swojego napastnika do Roberta Lewandowskiego.

Przed otwarciem letniego okna transferowego Darwin Nunez był jednym z najbardziej pożądanych zawodników na rynku. 23-latek ostatecznie trafił do angielskiego Liverpoolu. „The Reds” zapłacili za snajpera bagatela 80 milionów euro.

Były piłkarz Benfiki Lizbona zanotował przyzwoity start na Anfield Road. W dwudziestu meczach strzelił dziewięć goli oraz zanotował cztery asysty. Ten wynik mógłby być jednak znacznie lepszy, bowiem Urugwajczyk zmarnował wiele dogodnych okazji strzeleckich. To największy zarzut dziennikarzy i kibiców wobec nowej gwiazdy Liverpoolu.

Nunez przeplata dobre występy z takimi, o których jak najszybciej chciałby zapomnieć. Tak właśnie było w poniedziałek, kiedy jego drużyna wygrała z Aston Villą (3:1). Policzono, że 23-latek nie wykorzystał aż czterech stuprocentowych szans na zdobycie bramki. To dokładnie tyle, ile udało mu się wymienić podań w starciu z „The Villans”.

Juergen Klopp, szkoleniowiec Liverpoolu, uciekł się do zestawienia Nuneza z Robertem Lewandowskim. To właśnie pod skrzydła niemieckiego trenera trafił kapitan reprezentacji Polski, kiedy odchodził z Lecha Poznań.

Jest między nimi wiele podobieństw, mówiąc szczerze. Lewy może opowiedzieć to samo. Mieliśmy treningi strzeleckie, na których nie mógł nic strzelić. Zakładaliśmy się więc o 10 euro – jeśli strzelisz więcej niż 10 razy, zapłacę ci 10 euro, jeśli nie, ty będziesz musiał zapłacić mi. Moja kieszeń była pełna pieniędzy! Przede wszystkim chodzi o bycie cierpliwym. Jeśli widzisz potencjał, bądź cierpliwypowiedział Klopp w rozmowie z „BBC”.

Jasne, że przy drugiej, dużej szansie w meczu z Aston Villą, Nunez mógł ustawić się inaczej, mieć lepszy wybór itd. Ale to wszystko przychodzi z czasem. Czasami zrobisz coś tak, następnym razem zrobisz inaczej. Podobnie było z Lewym. Ale nie tylko z nim, choć on jest oczywistym zawodnikiem do porównaniadodał.

Filip Domański

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.

Recent Posts

Media: Probierz szykuje zaskakującą zmianę w składzie kadry. Ma zamiar zaskoczyć

Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…

1 tydzień ago

Mbappe zrezygnował z udziału w zgrupowaniu kadry! Nie zagra w najbliższych meczach

Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…

2 tygodnie ago

Gyokeres dogadany w sprawie letniego transferu! Sporting ustalił cenę za napastnika

Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…

2 tygodnie ago

Pedri ujawnił system kar Hansiego Flicka. Bez litości dla spóźnialskich

FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…

2 tygodnie ago

Polak ujawnił, jak głosował w Złotej Piłce. Wskazał, czego zabrakło Viniciusowi

Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…

3 tygodnie ago

Legia zamierza pobić swój transferowy rekord. „Coraz bardziej pewne”

Legia Warszawa niebawem może pobić swój transferowy rekord. Jak informują portugalskie media, polski klub jest…

3 tygodnie ago