Mistrzostwa Świata 2022

Wojciech Szczęsny ujawnił przyczynę swojej świetnej formy. Podał jeden szczególny powód

Fot. Paweł Jerzmanowski

Bez dwóch zdań Wojciech Szczęsny jest najlepszym piłkarzem reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Katarze. Jest to jednak dopiero pierwszy wielki turniej, podczas którego jesteśmy świadkami dobrej formy w wykonaniu golkipera Juventusu. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” piłkarz „Starej Damy” wyjawił, dlaczego tym razem sytuacja wygląda inaczej.

Dwa czyste konta, dwa obronione rzuty karne oraz dwa wpuszczone gole to bilans Wojciecha Szczęsnego po fazie grupowej katarskiego mundialu. Bez jego interwencji podopieczni Czesława Michniewicza nie mieliby szans na awans do 1/8 finału rozgrywek i niedzielnego starcia z Francją. Według portalu statystycznego „Sofascore” 32-latek ze średnią oceną „8.2” jest drugim najlepszym graczem na całych mistrzostwach świata. Polaka wyprzedza jedynie Bruno Fernandes (średnia ocen „8.6”).

Fantastyczna forma Szczęsnego dla większości kibiców może być zaskoczeniem, bowiem na poprzednich wielkich turniejach bramkarz Juventusu nie pokazywał się z najlepszej strony. Na EURO 2012 popularny „Szczena” obejrzał czerwoną kartę już w pierwszym meczu, cztery lata później nabawił się kontuzji i rozegrał tylko jedno spotkanie, a podczas mundialu w Rosji zawalił m.in. bramkę z Senegalem.

W rozmowie z Robertem Błońskim z „Przeglądu Sportowego” Szczęsny wyznał, że jeszcze przed rozpoczęciem turnieju czuł, iż to może być jego czas. Według reprezentanta Polski kluczową rolę w tej sytuacji odgrywa brak przerwy między zakończeniem sezonu i rozpoczęciem mistrzostw świata.

Wiedziałem, że będę tutaj w formie z jednego powodu: bo nie było żadnej przerwy po meczach ligowych. Po wakacjach i okresie przygotowawczym pierwsze spotkania zawsze były w moim wykonaniu takie sobie powiedział Szczęsny.

Potrzebuję czasu, by wejść w rytm meczowy i wtedy forma zostaje na długo. Nie wiem, czemu tak jest. Dotąd turnieje były poprzedzane okresem przygotowawczym i może trenowałem za mało albo za dużo, ale poza 2016 r. z formą na wielki turniej nie trafiłem nigdy dodał.

Teraz nie miałem przerwy, więc na konferencji przed spotkaniem z Meksykiem nieprzypadkowo powiedziałem, że nie było czasu, by coś zepsuć. W żarcie było trochę prawdy podsumował.

Filip Domański

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.

Share
Published by
Filip Domański

Recent Posts

Mbappe starł się z Al-Khelaifim przed ostatnim meczem Ligue 1. „Trzęsły się ściany”

Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain W niedzielę Kylian Mbappe rozegrał swój ostatni mecz na…

4 dni ago

Znany piłkarz rozwiązał kontrakt ze swoim klubem. Jest łączony z przenosinami do Ekstraklasy

fot. Paweł Jerzmanowski Luis Nani był łączony z przenosinami do Górnika Zabrze już rok temu.…

4 dni ago

Real Madryt wytypował następcę Carvajala. Romano wieszczy wielki transfer z Premier League

Według informacji przekazanych przez Fabrizio Romano, Trent Alexander-Arnold znalazł się na liście życzeń Realu Madryt.…

4 dni ago

Świderski z drugim golem w tym sezonie Serie A. Świetne wyczucie polskiego piłkarza [WIDEO]

screen Karol Świderski potrzebował zaledwie pięciu minut, aby wpisać się na listę strzelców w meczu…

5 dni ago

Beniaminek Serie A nie będzie mógł grać na swoim stadionie. Klub chce przenieść się poza granice Włoch

Screen/ YouTube/ Claudio Panfiglio W najbliższym sezonie Serie A Como nie będzie mogło rozgrywać swoich…

5 dni ago

Wyjątkowy gest Al-Khelaifiego wobec Wisły Kraków. Szef PSG wysłał polskiemu klubowi specjalny list

Po wygraniu Pucharu Polski Wisła Kraków mogła liczyć na gratulacje ze strony wielu klubów oraz…

6 dni ago