Przed reprezentacją Polski jeden z najważniejszych spotkań ostatnich lat. Zespół stanął przed szansą, że awansuje do fazy pucharowej mistrzostw świata pierwszy raz od 36 lat. Ostatni raz taka sztuka udała się podczas mundialu w Meksyku w 1986 roku. Rywal jest jednak najmocniejszy z całej grupowej stawki.
Po meczach Polski z Arabią Saudyjską, oraz Argentyny z Meksykiem rozpoczęło się wielkie liczenie i sprawdzanie, jakie rezultaty spowodują jakie rozstrzygnięcia. Z punktu widzenia kibiców biało-czerwonych sprawa jest o tyle prosta, że każda jakakolwiek zdobycz punktowa w środowym meczu daje pewny awans. W większości przypadków z pierwszego miejsca, a jedynie w przypadku, gdy Arabia Saudyjska wygra z Meksykiem, przy naszym remisie, to wtedy zawodnicy Czesława Michniewicza zakończą rywalizację na 2. miejscu. Dalej zaczyna się coraz większa matematyka. Najczarniejszym scenariuszem jest przegrana Polski z Argentyną i wygrana Arabii z Meksykiem. W takim wypadku Polacy zajmą 3. miejsce i wyjadą z Kataru. Jeżeli natomiast w meczu naszych grupowych rywali wygra Meksyk, to wiele będzie zależało od różnicy bramek, jaką zespoły będą miały po końcowym gwizdku, a i to może nie być wystarczające do rozstrzygnięcia kwestii awansu. Wiele mówiło się, że może być potrzebna nawet klasyfikacja fair-play, a nawet zwykłe losowanie.
Argentyńczycy z pewnością nie oddadzą łatwo punktów Polakom. Albicelestes nie są pewni awansu, w dużej mierze przez niespodziewaną przegraną nad Arabią Saudyjską w pierwszej kolejce. Z tego też powodu dla Leo Messiego i spółki najlepiej byłoby wygrać środowe spotkanie, tak, aby nie trzeba było nerwowo spoglądać na wynik drugiego meczu w grupie C. Remis mógłby satysfakcjonować Argentyńczyków w przypadku, gdyby w spotkaniu Saudyjczyków z Meksykanami padł również remis, lub wygraliby Meksykanie nie więcej, niż różnicą trzech bramek. Jeżeli Argentyńczycy straciliby punkty w meczu z biało-czerwonymi, a jednocześnie piłkarze z półwyspu arabskiego wygraliby swoje spotkanie, to pożegnaliby się z turniejem już po fazie grupowej, mimo że przez wielu ekspertów są nadal uważani, za jednego z faworytów do wygrania całego mundialu.
A jakie przewidywania względem tego meczu mają eksperci GO+bet legalnego, polskiego bukmachera. Ich zdaniem zdecydowanym faworytem są Argentyńczycy, na których zwycięstwo jest kurs 1,48. Remis okraszony jest kursem 4,00, natomiast wygrana Polski to kurs aż 7,90. W przypadku zakładów „w podpórką” sytuacja prezentuje się tak:
Początek meczu 30 listopada o 20.00.
*Kursy z 29 listopada z godziny 22.00
Kursy zawarte w tekście pochodzą z bukmachera GO+bet. Bukmacher ten posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów RP. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest zabroniony. Hazard związany jest z ryzykiem. Gra w zakładach bukmacherskich jest dozwolona od 18. roku życia. Wszelkie reklamy gier hazardowych, a także informacje o kursach, są skierowane do osób pełnoletnich i mają charakter informacyjny. Nie mają one na celu nakłaniania do gry.
Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie zachęcamy do udziału w grach hazardowych. Kursy na wyżej wskazane zdarzenia podajemy w celach informacyjnych i analitycznych. Nie bierzemy odpowiedzialności za to, jakim rezultatem zakończy się dany mecz i które zdarzenia wskazane w tekście okażą się trafione.
Wieczysta Kraków oficjalnie poinformowała o zwolnieniu Sławomira Peszki z funkcji trenera. Jego obowiązki tymczasowo przejął…
Jakub Kiwior - Wyspy Owcze - Polska, Thorshavn, 2023, Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Kiwior, 25-letni…
Fot. Paweł Jerzmanowski Legia Warszawa planowała zimą wzmocnienie prawej strony defensywy i rozważała pozyskanie Norberta…
Ángel Rodado, czołowy napastnik Wisły Kraków, ujawnił w rozmowie z Weszlo.com, że latem otrzymał dwie…
Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Afimico Pululu, który wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów po…
Lech Poznań planuje sprzedaż Afonso Sousy po zakończeniu bieżącego sezonu. Jak informuje Piotr Wołosik z…