Matty Cash rozbroił akcentem podczas losowania Pucharu Polski. „Lechia szalona góra”

W niedzielę 20 listopada odbyło się losowanie ćwierćfinału Pucharu Polski. Losowanie przeprowadzone w nietypowym miejscu, bo w Katarze. Losowanie przeprowadzone z nietypowym gościem, bo z reprezentantem Polski, Mattym Cashem, którego akcent i występ podczas losowania błyskawicznie stały się hitem internetu, dzięki któremu 25-latek zyskał jeszcze większą sympatię kibiców.

W niedzielę, po kilkunastu dniach od ostatniego spotkania 1/8 finału Pucharu Polski, rozlosowane zostały pary ćwierćfinałowe. Losowanie zostało przeprowadzone w bardzo nietypowej i zaskakującej formie. Odbyło się ono bowiem w Katarze, w bazie reprezentacji Polski, przygotowującej się do pierwszego meczu fazy grupowej mistrzostw świata. Poza prowadzącym, Adamem Delimatem, gościem i współprowadzącym losowania był piłkarz naszej kadry, Matty Cash.

Zadaniem Casha było losowanie i czytanie nazw zespołów. Ze swoim brytyjskim akcentem, obrońca reprezentacji robił to w fantastyczny i sympatyczny sposób, starając się jak najlepiej wymówić nazwy klubów i miast. Niektóre wymawiał perfekcyjnie, z innymi było nieco trudniej. Cały występ zawodnika miał jednak pozytywny wydźwięk i zebrał mnóstwo pozytywnych komentarzy. „Lechia szalona góra” – pisali kibice na Twitterze, podkreślając akcent Casha.

Trzeba przyznać, że o ile pomysł z udziałem Matty’ego Casha w losowaniu Pucharu Polski był dość zaskakujący, o tyle wyszedł bardzo dobrze, na czym zyskały zarówno same rozgrywki, jak i zawodnik, który zyskał – i tak już dużą – sympatię kibiców.