Screen // Twitter / FC Barcelona
W meczu 12. kolejki La Liga FC Barcelona pokonała na wyjeździe Valencię. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Robert Lewandowski, który bramkarza rywali pokonał w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Bramka zdobyta w końcówce spowodowała szał radości na ławce rezerwowych „Blaugrany”.
Właśnie kończyła się trzecia minuta doliczonego czasu gry. Barcelona wciąż remisowała bezbramkowo z Valencią i wcale nie była stroną dominującą. Przeciwnie – wcześniej to gospodarzom udało się strzelić gola, ale nie został on uznany ze względu na spalonego. Mimo tego piłkarze Xaviego wciąż próbowali i do końca walczyli o zwycięstwo.
Ta walka do końca przyniosła oczekiwane rezultaty – w 93. minucie piłkę w pole karne z prawego skrzydła dośrodkował Raphinha. Dostrzegł on bowiem wybiegającego na pozycję Roberta Lewandowskiego. I choć podanie do łatwych nie należało, kapitan reprezentacji kapitalnie złożył się do strzału i w instynktowny sposób posłał piłkę do bramki, pokonując bezradnego Giorgiego Mamardaszwilego.
Jak okazało się kilkadziesiąt sekund później, bramka zdobyta przez Lewandowskiego zagwarantowała Barcelonie zwycięstwo, komplet punktów i – przynajmniej do czasu rozegrania niedzielnego meczu Realu Madryt – pozycję lidera tabeli. Nie dziwne więc, że po golu kapitana reprezentacji Polski cała ławka rezerwowych Barcy, łącznie z Xavim, wpadła w szał radości, który nagrały kamery.
Dla Lewandowskiego bramka zdobyta w sobotnim starciu z Valencią była już 13. trafieniem w tym sezonie ligowym. 34-latek pewnie przewodzi klasyfikacji najlepszych strzelców La Liga, nad zajmującymi drugie miejsce Borją Iglesiasem z Realu Betis i Joselu z Espanyolu mając aż sześć goli przewagi.
Legia Warszawa wciąż pozostaje bez trenera po odejściu Edwarda Iordănescu. Klub z Łazienkowskiej nie był…
Lech Poznań znów zawodzi w Ekstraklasie. Tym razem tylko zremisował z Motorem Lublin, co jeszcze…
Benjamin Mendy miał rozegrać swój pierwszy mecz w sezonie w trzecioligowych rezerwach Pogoni Szczecin przeciwko…
Sędzia Paweł Raczkowski nie pojawił się przed kamerami Canal+ po zakończonym spotkaniu Jagiellonii Białystok z…
Chelsea znów szykuje się do działania na rynku transferowym i tym razem może mocno namieszać…
fot. Paweł Jerzmanowski Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Edward Iordănescu może szybko znaleźć…