W poniedziałek na gali przeprowadzonej przez „France Football” Karim Benzema odebrał pierwszą w swojej karierze Złotą Piłkę. Po ceremonii napastnik Realu Madryt został zapytany o Roberta Lewandowskiego.
Zagraniczne media wieściły taki scenariusz już od dłuższego czasu. Podczas gali przyznania Złotej Piłki przez magazyn „France Football” Karim Benzema odebrał pierwszą Złotą Piłkę w swojej karierze. Było to uhonorowanie jego genialnego sezonu w barwach Realu Madryt. Francuz był czołową postacią drużyny, która wygrała LaLigę oraz Ligę Mistrzów.
W plebiscycie Benzema rywalizował z m.in. Robertem Lewandowskim. Kapitan reprezentacji Polski w ostatecznym rozrachunku zajął miejsce tuż poza podium. Napastnik FC Barcelony po raz kolejny musiał uznać wyższość gwiazdy „Królewskich”, bowiem dzień wcześniej „Duma Katalonii” poległa 1:3 w starciu na Estadio Santiago Bernabeu.
Po gali rozdania Złotej Piłki laureat głównej nagrody został zaproszony na konferencję prasową. Wśród pytań zadanych przez dziennikarzy znalazło się jedno na temat Roberta Lewandowskiego. Benzema odpowiedział w swoim luźnym stylu i szacunkiem do Polaka.
– Nie patrzę na Lewandowskiego jak na rywala. Nie skupiam się na żadnej indywidualnej rywalizacji. Nic mi to nie daje. Jesteśmy innymi piłkarzami – powiedział Benzema.
– On zawsze strzela mnóstwo goli. Ale na końcu chodzi tylko o mnie. Wychodzę na trening i ciężko pracuję. Uwielbiam to – dodał.
Legia Warszawa może stracić jednego ze swoich liderów. Zdaniem portalu Meczyki zainteresowanie wyrażają dwa znane…
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…