Robert Lewandowski zanotował bardzo dobry start sezonu w hiszpańskiej LaLiga. Taki obrót spraw nie umknął byłemu gwiazdorowi Realu Madryt, Fernando Morientesowi. Legenda „Królewskich” przed niedzielnym El Clasico doceniła łatwość, z jaką Polak odnalazł się w nowym klubie.
Dziewięć bramek oraz dwie asysty to dotychczasowy dorobek Roberta Lewandowskiego na hiszpańskich boiskach. Do wypracowania jedenastu trafień dla FC Barcelony kapitan reprezentacji Polski potrzebował zaledwie ośmiu spotkań. 34-latek potwierdza swoją dobrą formę również w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Pod wrażeniem tempa, w jakim Lewandowski zaaklimatyzował się w klubie z Camp Nou jest były gwiazdor Realu Madryt, Fernando Morientes. Hiszpan uważa, że polski napastnik wygląda tak, jakby grał w LaLiga od dawna.
– Kiedy idziesz do innej ligi, stykasz się z nową kulturą, nowym językiem, to przystosowanie się jest kosztownym procesem. Ale kiedy masz jakość i umiejętności Lewandowski, a dodatkowo zdobędziesz kilka bramek na starcie, to ten proces można uznać za zakończony – powiedział Morientes [Hoy.es].
– Lewandowski wygląda już, jakby grał w lidze hiszpańskiej od czterech, pięciu lat – dodał.
Już w najbliższą niedzielę o godzinie 16:15 FC Barcelona zmierzy się z Realem Madryt w El Clasico. Będzie to bezpośrednie starcie o fotel lidera ligi hiszpańskiej, bowiem obie drużyny dotychczas zdobyły taką samą liczbę punktów.
Screen: YouTube/FC Barcelona Lamine Yamal minionego lata mógł opuścić szeregi FC Barcelony. Prezes katalońskiego klubu…
Fot. Paweł Jerzmanowski Siedem meczów rozegrał w tym sezonie w barwach Wolfsburga Kamil Grabara. Polski…
Włoski arbiter Fabio Maresca został odsunięty od pracy przy wtorkowym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy PSV…
Fot. Paweł Jerzmanowski Maciej Rybus po kilku miesiącach piłkarskiego bezrobocia znalazł nowy klub. Wybór polskiego…
Firma Grant Thornton Polska opublikowała ranking przychodów klubów PKO BP Ekstraklasy za sezon 2023/24. Zdecydowanym…
Fot. Paweł Jerzmanowski Czy podpisanie umowy z FC Barceloną oznacza, że Wojciech Szczęsny wróci również…