Pomimo prowadzenia dwoma bramkami do przerwy, Crystal Palace nie zdołało wygrać z Manchesterem City w meczu 4. kolejki Premier League. W drugiej połowie Erling Haaland w zaledwie 19 minut skompletował pierwszego hat-tricka w barwach „Obywateli”.
Mistrzowie Anglii przystępowali do meczu z Crystal Palace w roli zdecydowanego faworyta. Już po czterech minutach od pierwszego gwizdka sędziego piłkę do własnej bramki skierował John Stones. Nieco ponad kwadrans później Joachim Andersen podwyższył prowadzenie gości.
Na drugą odsłonę spotkania wyszła już zupełnie odmieniona drużyna Pepa Guardioli. W 52. minucie bramkarza „Orłów” pokonał Bernardo Silva. Portugalczyk dał swoim kolegom sygnał do odrabiania strat. Niespełna 10 minut później swój koncert rozpoczął Erling Haaland. Norweg doprowadził do wyrównania strzałem głową.
Kolejne trafienie 22-latka miało miejsce w 70. minucie gry. Napastnik Manchesteru City otrzymał piłkę przed samą linią bramkową i dopełnił formalności.
Na niespełna 10. minut przed końcem regulaminowego czasu gry Haaland przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny. Były piłkarz Borussii Dortmund otrzymał prostopadłe podanie od Guendogana, poradził sobie z obrońcami i skompletował pierwszego hat-tricka w barwach Manchesteru City.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…