Do niecodziennej sytuacji doszło w meczu 1. kolejki Fortuna 1. Ligi pomiędzy Chojniczanką Chojnice, a GKS-em Tychy. Jedna z bramek padła po strzale ze środka boiska, kiedy zawodnicy rozpoczynali grę po stracie gola.
Powracająca do 1. Ligi po dwóch latach nieobecności Chojniczanka Chojnice w 1. kolejce podejmuje na własnym boisku GKS Tychy.
Za sprawą Daniela Rumina goście już w 9. minucie meczu objęli prowadzenie. Tyszanie nie cieszyli się jednak z niego długo. Po ustawieniu piłki na środku boiska Szymon Skrzypczak zauważył, że bramkarz GKS-u jest rozproszony. 32-latek postanowił więc uderzyć na jego bramkę, co zakończyło się spektakularnym i niecodziennym trafieniem.
W pierwszej połowie kibice na stadionie przy ulicy Adama Mickiewicza 12 obejrzeli jeszcze jednego gola. Jego strzelcem okazał się defensor Chojniczanki, Marcin Grolik. Na kilkanaście minut przed końcem spotkania z rzutu karnego wynik ustalił Krzysztof Wołkowicz. Tym samym drużyny podzieliły się punktami.
Legia Warszawa może stracić jednego ze swoich liderów. Zdaniem portalu Meczyki zainteresowanie wyrażają dwa znane…
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…