Bukmacherka

Michał Listkiewicz ocenił swoje wybory selekcjonerów. „Wybierałem ich na nos, tzw. czuja i znajomość ludzi”

14 lat temu zakończyła się kadencja Michała Listkiewicza na stanowisku prezesa PZPN. Stanowisku, na którym w 2008 roku zastąpił go Grzegorz Lato. Były sędzia piłkarski po latach opowiedział o okresie swojej prezesury, będąc gościem pocastu legalnego, polskiego bukmachera GO+bet.

Czym różni się obecny PZPN od czasów jego prezesury? Jak w Polsce rozwija się teqball? Dlaczego Szymon Marciniak nie sędziował finału Ligi Mistrzów? Jak wygląda życie działacza UEFA? I przede wszystkim – jak wygląda jego życie po życiu? O tych rzeczach w podcaście GO+bet opowiedział były prezes PZPN, Michał Listkiewicz. 69-latek wrócił do tamtych czasów, oceniając m.in. swoje wybory selekcjonerów. Wybory całkiem trafne.

Pierwszym selekcjonerem reprezentacji Polski, z jakim Listkiewicz spotkał się w PZPN, był legendarny Janusz Wójcik. Panowie okazję do współpracy mieli jednak tylko przez kilka miesięcy – Listkiewicz objął posadę prezesa w czerwcu, Wójcik odszedł ze stanowiska w październiku. Jego następcą został wówczas Jerzy Engel. Pod jego wodzą Biało-czerwoni rozegrali 28 spotkań, wygrywając 12 z nich. I to właśnie pod jego wodzą Biało-czerwoni awansowali na mistrzostwa świata w Korei Południowej i Japonii w 2002 roku. Tam spisali się jednak słabo – najpierw przegrali z Koreą Płd. (0:2), następnie zostali rozgromieni przez Portugalię (0:4), a dopiero w meczu „o honor” odnieśli zwycięstwo, pokonując 3:1 Stany Zjednoczone w spotkaniu w którym gole strzelali Emmanuel Olisadebe, Paweł Kryszałowicz i Marcin Żewłakow.

Drugim wyborem Listkiewicza było zatrudnienie Zbigniewa Bońka. Jego kadencja na stanowisku selekcjonera trwała jednak bardzo krótko, bo zaledwie 137 dni, podczas których Biało-czerwoni rozegrali pięć spotkań, wygrywając dwa z nich. Późniejszego prezesa PZPN w grudniu 2002 roku na stanoiwsku zastąpił Paweł Janas. Jemu wiodło się już znacznie lepiej – prowadził kadrę w 51 meczach, wygrywając 31 z nich. Z Biało-czerwonymi pojechał na mundial w Niemczech, ale – podobnie jak zespół Engela w Azji – jego drużyna przegrała dwa pierwsze mecze, ulegając Ekwadorowi (0:2) i Niemcom (0:1). Dopiero w 3. kolejce, po dwóch golach Bartosza Bosackiego pokonała 2:1 Kostarykę.

Trzecim wyborem Listkiewicza było zatrudnienie Leo Beenhakkera, którego kibice do dziś wspominają z sentymentem. Holender był dotychczas trzecim nadjłużej pracującym selekcjonerem Polaków w XXI wieku (po Adamie Nawałce i wspomnianym przed chwilą Pawle Janasie). 79-latek prowadził Polskę od lipca 2006 do września 2009 roku, w tym czasie wywalczając historyczny, pierwszy awans Biało-czerwonych na Euro. Niestety na austriacko-szwajcarskim turnieju jego zespół nie wygrał ani jednego spotkania, przegrywając z Niemcami (0:2) i Chorwacją (0:1), a także remisując z Austrią (1:1). Mimo braku awansu z grupy na mistrzostwach Europy, Beenhakker pozostał na stanowiskujeszcze na nieco ponad rok. Dopiero klęska w kwalifikacjach mistrzostw świata sprawiła, że Listkiewicz i jego współpracownicy zdecydowali się na rozstanie z holenderskim szkoleniowcem.

– Wybory personalne czasami są obarczone dużym ryzykiem. Ale co ciekawe, jako amator szkolenia, bo ja nie jestem z wykształcenia trenerem, trafiałem z wyborami selekcjonerów. Bo i Jerzy Engel, i Paweł Janas, i Leo Beenhakker byli dobrymi wyborami – w podcaście legalnego, polskiego bukmachera GO+bet przyznał Listkiewicz. Wybierałem ich bardziej na nos, na tzw. czuja i znajomość ludzi, na wrażenie, jakie odniosłem w rozmowie z nimi, a nie pod kątem czysto fachowej, merytorycznej strony.

Cały odcinek podcastu można wysłuchać na YouTubie lub Spotify:

Bukmacher GO+bet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów RP. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest zabroniony. Hazard związany jest z ryzykiem. Gra w zakładach bukmacherskich jest dozwolona od 18. roku życia. Wszelkie reklamy gier hazardowych, a także informacje o kursach, są skierowane do osób pełnoletnich i mają charakter informacyjny. Nie mają one na celu nakłaniania do gry.

Wszelkie materiały promocyjno-reklamowe mają charakter wyłącznie informacyjnyNie zachęcamy do udziału w grach hazardowych.

Materiał Sponsorowany

Recent Posts

Poznaliśmy priorytetowy cel transferowy Jagiellonii. Wszystko uzależnione od możliwego odejścia Pululu

Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Afimico Pululu, który wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów po…

1 dzień ago

Gwiazda Lecha Poznań ma opuścić klub po zakończeniu sezonu! Klub jest zdecydowany na transfer

Lech Poznań planuje sprzedaż Afonso Sousy po zakończeniu bieżącego sezonu. Jak informuje Piotr Wołosik z…

1 dzień ago

Cała Anglia pisze o Kiwiorze. Są nim zachwyceni. „Najlepszy występ”

Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Kiwior rozegrał znakomite spotkanie w barwach Arsenalu, przyczyniając się do zwycięstwa…

1 dzień ago

Fatalny wieczór Neymara. Aż zalał się łzami. Trener Santosu: „Musimy się modlić”

Neymar ponownie doznał kontuzji, opuszczając boisko ze łzami w oczach podczas meczu z Atlético Mineiro.…

1 dzień ago

Skandaliczne słowa Kamila Kosowskiego po minucie ciszy dla Leo Beenhakkera. Internauci bezlitośni

Screenshot Przed meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Arsenalem doszło do kontrowersyjnej sytuacji związanej…

2 dni ago

Niespotykanie niskie kwoty za gwiazdy Śląska Wrocław. Ujawniono specjalne klauzule

Śląsk Wrocław może stanąć przed poważnym wyzwaniem kadrowym, jeśli nie zdoła utrzymać się w PKO…

2 dni ago