Kiwior może zostać bohaterem głośnego transferu. Chce go uczestnik Ligi Mistrzów

Jakub Kiwior to jeden z wygranych czerwcowego zgrupowania reprezentacji Polski. Środkowy obrońca rozegrał dwa spotkania, zaliczając 90-minutowe występy w starciach z Holandią (2:2) i Belgią (0:1). Dobra gra, nie tylko w kadrze, ale i klubie sprawiła, że sprowadzeniem 22-latka zainteresował się uczestnik ubiegłego sezonu Ligi Mistrzów.

– Jakub Kiwior, który przyjeżdżał na zgrupowanie jako szerzeni nieznany zawodnik, pokazał w meczu dzisiejszym i meczu z Holandią, że być może w przyszłości będzie to zawodnik, jakiego szukamy […] Pokazał dużo atutów i cieszę się, że dostał swoją szansę. Pokazał, że może się w przyszłości rozwinąć i być bardzo ważną częścią reprezentacji – po drugim meczu z reprezentacją Belgii przyznał Czesław Michniewicz. Selekcjoner wyróżnił obrońcę Spezii, który po swoich występach zbierał dobre recenzje.

>> PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Michniewicz wyróżnił kilku graczy, ale jednego szczególnie. „Walczy nie tylko o wyjazd na MŚ” <<

Kiwior dobrze spisywał się zresztą nie tylko w ostatnich dwóch (a zarazem pierwszych dla niego) meczach w kadrze. Nieprzypadkowo rozegrał on bowiem 22 spotkania w Serie A, w barwach Spezii, do której trafił z MSK Żylina. Były gracz m.in. młodzieżowych zespołów Anderlechtu Bruksela (trafił do niego w 2016 roku, przenosząc się do Belgii z GKS-u Tychy) szybko wywalczył miejsce w podstawowej jedenastce zespołu prowadzonego przez Thiago Mottę.

Dobry sezon w Spezii i udany debiut w reprezentacji Polski sprawiły, że o Kiwiorze zaczęto mówić więcej w kontekście transferu do lepszego klubu. Dziennik „Il Secolo XIX” poinformował, że sprowadzeniem polskiego obrońcy interesuje się uczestnik ubiegłego sezonu Ligi Mistrzów, Napoli, w którym obecnie występuje Piotr Zieliński. Neapolitańczycy mają być skłonni do zapłacenia nawet 5 mln euro za Kiwiora. Oferta na taką kwotę może być dla Spezii zadowalająca, biorąc pod uwagę to, że zapłaciła za niego Żylinie ponad dwa razy mniej.