Fot. Screen: YouTube/ACF Fiorentina
Niemal na pewno potwierdzą się medialne doniesienia związane z odejściem Bartłomieja Drągowskiego z Fiorentiny. Polski bramkarz po zakończeniu sezonu przeniesie się do Southampton.
Po dwóch latach regularnej gry Bartłomiej Drągowski w sezonie 2021/2022 ponownie osiadł na ławce rezerwowych Fiorentiny. Na początku aktualnej kampanii ligowej 24-latek odniósł kontuzję uda, po której nie udało mu się wrócić do wcześniejszej formy.
– Oczekiwania wobec niego były wysokie, ale w tym roku nie można było na nim polegać. Dostał szansę po powrocie po kontuzji, ale jej nie wykorzystał. To był bardzo słaby sezon dla niego – mówił Gianluigi Longari ze „Sportitalia” w rozmowie ze sport.tvp.pl.
Włoskie media przekonywały jednak, że słabsza dyspozycja Drągowskiego nie wpłynie niekorzystnie na jego pozycję na rynku transferowym. I tak właśnie najprawdopodobniej się stanie. Polski bramkarz był stale obserwowany przez kilka klubów.
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk, wychowanek Jagielloni Białystok swoją karierę będzie kontynuował w angielskim Southampton. Według wymienionego wcześniej Longarego „Święci” zapłacą za Drągowskiego 16-18 milionów euro.
W tym sezonie dostępu do bramki klubu Jana Bednarka strzegli na zmianę Alex McCarthy oraz Fraser Forster. Kontrakty obu zawodników wygasają jednak wraz z końcem czerwca. Oznacza to, że Drągowski brany jest pod uwagę jako podstawowy piłkarz w kolejnych latach.
Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Afimico Pululu, który wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów po…
Lech Poznań planuje sprzedaż Afonso Sousy po zakończeniu bieżącego sezonu. Jak informuje Piotr Wołosik z…
Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Kiwior rozegrał znakomite spotkanie w barwach Arsenalu, przyczyniając się do zwycięstwa…
Neymar ponownie doznał kontuzji, opuszczając boisko ze łzami w oczach podczas meczu z Atlético Mineiro.…
Screenshot Przed meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Arsenalem doszło do kontrowersyjnej sytuacji związanej…
Śląsk Wrocław może stanąć przed poważnym wyzwaniem kadrowym, jeśli nie zdoła utrzymać się w PKO…