Fot. Olympique Marsylia
Przygoda Arkadiusza Milika we Francji jest bardzo burzliwa. Polak przyzwyczaił kibiców Marsylii do nierównej formy, natomiast jego akcji nie ceni sobie trener Jorge Sampaoli. Jak poinformował dziennikarz Ignazio Genuardi, były piłkarz Napoli może wrócić do Serie A.
Na kilka spotkań przed końcem swojego ostatniego sezonu na Stade Velodrome Arkadiusz Milik ma na koncie 20 goli w 36 meczach. Na pierwszy rzut oka wynik poprawny, jednak zaledwie 7 trafień Polaka padło w Ligue 1.
Co chwilę francuskie media rozpisują się także na temat burzliwych stosunków Milika z Jorge Sampaolim. 28-latek jest niezadowolony ze swojej pozycji w drużynie i czuje się niedoceniany. Obaj panowie już nieraz wyjaśniali całą sprawę, ale ich zachowania nadal dają pole do interpretacji.
Według informacji przekazanych przez francuskiego dziennikarza Ignazio Genuardiego Milik latem może zostać częścią wymiany z Hellasem Verona. Do Marsylii trafiłby Giovanni Simeone, natomiast w drugą stronę miałby powędrować właśnie reprezentant Polski. Zwolennikami takiego ruchu są włodarze „OM”.
Syn trenera Atletico Madryt strzelił w tym sezonie Serie A 16 bramek. Argentyńczyk jest zaledwie wypożyczony do Hellasu, klub posiada jednak możliwość odkupienia go od Cagliari za 12 milionów euro i najprawdopodobniej właśnie tak się stanie.
Później o 26-letniego napastnika starać się będzie Marsylia. Francuski klub nie chce płacić za ten transfer w gotówce, a wycena rynkowa Milika oraz Simeone jest do siebie zbliżona, dlatego więc ta wymiana mogłaby dojść do skutku.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…