Niższe ligi

Były wicemistrz Polski przestaje istnieć. Ogłoszono upadłość

Jeden z najbardziej zasłużonych klubów polskiej piłki przełomu pierwszej i drugiej dekady XXI wieku przestaje istnieć. Władze GKSu Bełchatów ogłosiły upadłość spółki w Krajowym Rejestrze Zadłużonych.

Był sezon 2006/2007. Walka o tytuł mistrza Polski była bardzo wyrównana, ale nie brały w nim udziału Legia Warszawa (ostatecznie skończyła na trzecim miejscu), Wisła Kraków (dopiero ósma) czy Lech Poznań (szóste miejsce), który rozgrywał swój pierwszy sezon po fuzji z Amicą Wronki. Do ostatniej kolejki o koronę walczyły Zagłębie Lubin prowadzone wtedy przez młodego trenera Czesława Michniewicza, oraz GKS Bełchatów dowodzonego przez nestora polskiej piłki Oresta Lenczyka. Ostatecznie o zaledwie jeden punkt lepsi okazali się „Miedziowi”, ale i tak piłkarze z województwa łódzkiego zaliczyli największy sukces w historii klubu, a najlepsi zawodnicy jak Łukasz Garguła czy Radosław Matusiak zrobili niemałe kariery.

W latach 10. XXI wieku zaczął się już jednak powolny upadek bełchatowskiego klubu, który był finansowany przez spółki skarbu państwa. Wraz z zamykaniem kurka z dopływem gotówki, były coraz większe problemy z funkcjonowaniem klubu. GKS w Ekstraklasie ostatni raz zagrał w sezonie 2014/15 i od tego sezonu tułał się między I a II ligą. Obecną kampanię rozgrywali na trzecim poziomie rozgrywkowym i rundę jesienną zakończyli na 16. miejscu. Do rundy wiosennej już jednak nie przystąpili.

Na swoim Twitterze radca prawny, Mateusz Stankiewicz poinformował, że z dniem 20 kwietnia br. GKS Bełchatów oficjalnie ogłosił upadłość przez wielomilionowe długi. Aby zespół mógł przeprowadzić proces licencyjny, musiałby uregulować długi na kwotę 6,5 miliona złotych. Takich pieniędzy w klubie jednak nie było. „Można już gasić światło” – napisał trener GKS’u Bełchatów Kamil Socha, kiedy na 3 dni przed wznowieniem sezonu po przerwie zimowej klub ogłosił, że nie przystąpi do rozgrywek.

Czy GKS jeszcze powróci na piłkarską mapę Polski? Tego, póki co nie wiadomo, jednak sprawę w swoje ręce wzięło Stowarzyszenie Sympatyków GKS’u Bełchatów, które zapowiedziało, że będzie chciało jak najszybciej wykupić herb klubu. Specjalne prawo ochronne loga wygasa z dniem 15 kwietnia 2024 roku. W tym celu „Torfiorze” założyli zbiórkę, na którą wpłacono do tej pory prawie 57 tysięcy złotych. Jednak aby fanom udało się odzyskać herb swojego klubu, potrzebują jeszcze prawie 200 tysięcy. Chętni mogą wspomóc inicjatywę w TYM miejscu. Jeżeli im uda się ta transakcja, jest prawdopodobne, że klub zostanie reaktywowany i przystąpi do rozgrywek B-klasy

Michał Szumański

Redaktor naczelny krotkapilka.com.pl. Wcześniej m.in. Sport.pl, polskapilka24.net. Piłka nożna w wydaniu krajowym oraz zagranicznym. Fan największych klubów oraz tych niedocenionych.

Recent Posts

Pracował w Brighton i Celcie Vigo. Teraz chce poprowadzić Legię. „To największy klub w Polsce”

Legia Warszawa wciąż pozostaje bez trenera po odejściu Edwarda Iordănescu. Klub z Łazienkowskiej nie był…

11 godzin ago

Trener Lecha znalazł powód słabszej formy. Wskazał jedną konkretną rzecz

Lech Poznań znów zawodzi w Ekstraklasie. Tym razem tylko zremisował z Motorem Lublin, co jeszcze…

15 godzin ago

Pogoń zmieniła plany wobec Benjamina Mendy’ego! Decyzja trenera

Benjamin Mendy miał rozegrać swój pierwszy mecz w sezonie w trzecioligowych rezerwach Pogoni Szczecin przeciwko…

16 godzin ago

Sędzia wyjaśnił, dlaczego przerwał mecz Jagielloni z Rakowem i zagroził jego zakończeniem

Sędzia Paweł Raczkowski nie pojawił się przed kamerami Canal+ po zakończonym spotkaniu Jagiellonii Białystok z…

20 godzin ago

Chelsea chce Svena Botmana. Gwiazda Newcastle na celowniku londyńskiego klubu

Chelsea znów szykuje się do działania na rynku transferowym i tym razem może mocno namieszać…

21 godzin ago

Edward Iordănescu nie zostanie trenerem Genoi. Klub wybrał innych kandydatów

fot. Paweł Jerzmanowski Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Edward Iordănescu może szybko znaleźć…

21 godzin ago