Liga Mistrzów wkracza w decydującą fazę. We wtorek rozpoczną się półfinały tych rozgrywek i przed nami mecz, który spokojnie wielu kibiców mogłoby sobie wyobrazić jako finał wieńczący sezon Champions League. Manchester City podejmie u siebie Real Madryt.
Obydwie drużyny są liderami w swoich ligach, jednak mimo tego sytuacja jest zgoła inna. Real Madryt ma 15 punktów przewagi nad Barceloną oraz Sevillą, a przez ostatnie wpadki drużyny Xaviego, wystarczy remis w najbliższym meczu ligowym, aby „Królewscy” zapewnili sobie tytuł mistrzowski. Walka o koronę w Anglii jest dużo bardziej zażarta. Między „The Citizens”, a Liverpoolem będącym na drugim miejscu jest zaledwie punkt różnicy i biorąc pod uwagę, że do końca sezonu pozostało już niewiele spotkań, to każda wpadka może być na wagę mistrzostwa. Drużyna Pepa Guardioli jednak wie, jak radzić sobie z Realem. W 2020 roku doszło już do takiego pojedynku i dwukrotnie górą byli wyspiarze. Nalezy mieć jednak na uwadze, że między pierwszym meczem, a rewanżem było prawie pół roku przerwy. Było to spowodowane pandemią COVID19 i wstrzymaniem niemal wszystkich rozgrywek, a europejskie puchary były dokańczane latem. Ogółem w spotkaniach między tymi drużynami to Manchester City ma serię trzech kolejnych zwycięstw (licząc wszystkie rozgrywki, w tym turnieje towarzyskie), natomiast kibice mogą liczyć, że padnie sporo bramek. Wszak w sześciu na osiem ostatnich meczach obydwie ekipy trafiały do siatki rywala.
Patrząc na formę strzelecką poszczególnych zawodników, można oczekiwać, że spotkanie dostarczy wielu pozytywnych emocji dla postronnych kibiców. Karim Benzema jest prawdziwym liderem Realu Madryt. Francuz w 40 spotkaniach (licząc wszystkie rozgrywki) zdobył aż 39 bramek. Następny w kolejności najskuteczniejszy zawodnik Realu, Vinicius Junior ma ich tylko 17 i to rozgrywając o pięć meczów więcej od 34-letniego snajpera. W zespole Manchesteru City różnica nie jest aż taka duża, chociaż i tak lider odjechał koledze z drużyny. Najskuteczniejszym zawodnikiem „The Citizens” jest Riyad Mahrez, który zdobył 23 bramki w 42 spotkaniach, a następni w kolejności są Raheem Sterling i Kevin de Bruyne, którzy, aby osiągnąć taki wynik, potrzebowali kolejno 41 i 39 meczów. Należy mieć tez na uwadze, że wysoką skutecznością w ostatniej kolejce Premier League popisał się Gabriel Jesus, który czterokrotnie wpisał się na listę strzelców, a przy piątej bramce zaliczył asystę. Oczywiście można powiedzieć, że Manchester City grał „tylko” z Watfordem, który jest w strefie spadkowej, to jednak mimo wszystko dorobek z sobotniego meczu musi robić wrażenie. Może zatem Brazylijczyk potwierdzi wysoką skuteczność we wtorek z madrytczykami.
Kursy zawarte w tekście pochodzą z bukmachera TOTALbet. Bukmacher ten posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów RP. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest zabroniony. Hazard związany jest z ryzykiem. Gra w zakładach bukmacherskich jest dozwolona od 18. roku życia. Wszelkie reklamy gier hazardowych, a także informacje o kursach, są skierowane do osób pełnoletnich i mają charakter informacyjny. Nie mają one na celu nakłaniania do gry.
Kursy na wyżej wskazane zdarzenia podajemy w celach informacyjnych i analitycznych. Nie bierzemy odpowiedzialności za to, jakim rezultatem zakończy się dany mecz i które zdarzenia wskazane w tekście okażą się trafione.
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…
Legia Warszawa niebawem może pobić swój transferowy rekord. Jak informują portugalskie media, polski klub jest…