Ekstraklasa

Niesamowite pudło piłkarza Górnika Zabrze. Miał przed sobą pustą bramkę [WIDEO]

Krzysztof Kubica nie będzie dobrze wspominał meczu z Wisłą Płock. Pomocnik Górnika Zabrze najpierw nie był w stanie skierować piłki do pustej bramki, a następnie strzelił samobója.

W spotkaniu 27. kolejki Ekstraklasy Wisła Płock podejmuje na własnym stadionie Górnika Zabrze. Do przerwy „Nafciarze” prowadzą 2:0, jednak mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej. W 17. minucie po strzale z dystansu w wykonaniu Łukasza Podolskiego piłka spadła pod nogi Krzysztofa Kubicy, który miał przed sobą pustą bramkę. Nie udało mu się wykorzystać tej sytuacji.

Kilka chwil później Wisła Płock prowadziła już 1:0. Fantastyczną akcją popisał się Łukasz Sekulski, który przy Łukasiewicza 34 odnalazł świetną formę. 31-latek wspaniale przełożył kilku piłkarzy gości i umieścił piłkę w siatce.

Pod koniec pierwszej odsłony spotkania pech ponownie dotknął Kubicę, który skierował futbolówkę do własnej bramki.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.