Fot. Własne/Paweł Jerzmanowski
Chwilę po zwycięskim finale baraży przeciwko reprezentacji Szwecji Czesław Michniewicz rozmawiał z Jackiem Kurowskim. Z ust selekcjonera padło kilka cierpkich słów, które później pociągnął dalej w „Kanale Sportowym”. Do tych wydarzeń odniósł się Zbigniew Boniek.
We wtorek reprezentacja Polski pokonała na Stadionie Śląskim Szwecję 2:0 i zapewniła sobie awans do finałów mistrzostw świata w Katarze. Czesław Michniewicz został poproszony o rozmowę z Jackiem Kurowskim. Dziennikarz TVP Sport stwierdził, że ustawienie naszej kadry w starciu z podopiecznymi Janne Anderssona było niespodziankom nie tylko dla kibiców, ale również piłkarzy.
– To bzdura. Od trzech dni trenowaliśmy w tym ustawieniu. Kolejny raz szukacie afery tam, gdzie jej nie ma – odpowiedział rozzłoszczony Michniewicz.
– Mówiłem, że jestem optymistą, a pan cały czas próbował mi wmówić – na jakiej podstawie. Szukał pan różnych rzeczy, żeby ten optymizm zdjąć z mojej twarzy – dodał selekcjoner, nawiązując do swojej wcześniejszej rozmowy z Kurowskim.
Później trener połączył się ze studiem „Kanału Sportowego”. Tam ponownie poruszył temat atakujących go mediów. Padło kilka nazwisk.
– Rozumiem, że ktoś może być do mnie negatywnie nastawiony do mnie jako człowieka. Jest grupa „zgredów” – Tuzimek i ta ekipa, Kołodziejczyk, czy ten cały Kurowski, Stefan Szczepłek – powiedział.
– My wygrywamy mecz, bardzo trudny, a on mówi, że zawodnicy nie wiedzieli, w jakim systemie zagramy. No co on pie***li za głupoty. Nie bierzemy jeńców – podsumował.
Do całej sytuacji w „Prawdzie Futbolu” odniósł się Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważa, że Michniewicz będzie od teraz jeszcze bardziej na cenzurowanym i każde jego potknięcie spotka się z wielkim piętnowaniem.
– Nie zapomnijmy, że w czerwcu mamy cztery mecze z dobrymi drużynami. Jak to się mówi: Pan Bóg przebacza, dziennikarze nie zawsze. Czesiu postawił się w sytuacji takiej, że ewentualna porażka będzie oceniana inaczej niż porażka innych trenerów. W pewnym sensie rozumiem Michniewicza, że zeszło z niego powietrze. Czy zrobił słusznie? Nie jestem ani adwokatem, ani prokuratorem. To nie jest mój problem, ale zupa się rozlała. To nie będzie łatwe do posprzątania – uważa wiceprezydent UEFA. Czesiu musi sobie zdawać sprawę, że po tym jego pomeczowym expose niektórzy będą na niego czekali za rogiem – ocenił Boniek.
Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Afimico Pululu, który wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów po…
Lech Poznań planuje sprzedaż Afonso Sousy po zakończeniu bieżącego sezonu. Jak informuje Piotr Wołosik z…
Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Kiwior rozegrał znakomite spotkanie w barwach Arsenalu, przyczyniając się do zwycięstwa…
Neymar ponownie doznał kontuzji, opuszczając boisko ze łzami w oczach podczas meczu z Atlético Mineiro.…
Screenshot Przed meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Arsenalem doszło do kontrowersyjnej sytuacji związanej…
Śląsk Wrocław może stanąć przed poważnym wyzwaniem kadrowym, jeśli nie zdoła utrzymać się w PKO…