Awans Polaków na mundial ma wielu bohaterów, ale dwóch piłkarzy najmocniej się wyróżniło [OCENY]

Cała Polska czekała, żyła tym meczem od samego rana. Miał zdefiniować nasz cały piłkarski rok i przejść do historii i dokładnie to się stało! Polska dzięki Czesławowi Michniewiczowi i jego taktyce nasza reprezentacja jedzie na czwarty wielki turniej z rzędu. Dziś każdy stanął na wysokości zadania, ale kto był najlepszy?

Wojciech Szczęsny – Szwedzi próbowali wielokrotnie zaskoczyć go strzałami z dystansu, lecz pewnie je łapał. Kapitalnie obronił dwa uderzenia Forsberga. Będzie gościł w koszmarach zawodnika Lipska przez najbliższe kilka tygodni, a może nawet miesięcy. Jego interwencje były kluczowe w kontekście awansu. Ocena: 8,5

Matty Cash – W 11. minucie świetnie dośrodkował wprost na głowę Roberta Lewandowskiego. Widać było, że to jego stroną mieliśmy rozgrywać swoje akcje ofensywne. Czasem brakowało mu spokoju w rozegraniu. Mógł cieszyć się golem w 26. minucie, lecz skiksował. W drugiej połowie znacznie mniej aktywny. Ocena: 7

Kamil Glik – Był ostatnią ostoją Polaków przed Wojciechem Szczęsnym. Od pierwszej minuty widać było, że zmaga się z kontuzją. Po raz kolejny jego ofiarność ratowała nam skórę. Ostoja defensywy. Ocena: 8

Jan Bednarek – Pierwszy raz pokazał się na boisku uderzając zza pola karnego na bramkę Szwedów. Mógł strzelić gola na 3:0, ale świetnie interweniował bramkarz rywali. Tworzył monolit na środku defensywy. Ocena: 6,5

Bartosz Bereszyński – Rzadko zapuszczał się do ofensywy. W obronie wystrzegał się większych błędów i dobrze współpracował z Kamilem Glikiem. Wystawienie go na lewej obronie dało nam jakże potrzebny spokój. Ocena: 7

Jacek Góralski – Od początku widać było, że jego zdaniem było rozbijanie akcji rywali. W swoim stylu złapał głupią żółtą kartkę. Zmieniony w przerwie. Ocena: 5,5

Jakub Moder – Musiał toczyć wiele pojedynków z środkowymi pomocnikami rywali. Wyglądał na zagubionego, nawet jego charakterystyczne długie podania rzadko znajdywały adresata. Druga połowa była znacznie lepsza w jego wykonaniu Ocena: 6,5

Krystian Bielik – Jego fatalna strata w 18. minucie zakończyła się pojedynkiem sam na sam Forsberga ze Szczęsnym. Wykonywał dużo „czarnej roboty” w środku pola. Ocena: 6

Sebastian Szymański – Aktywny w akcjach ofensywnych podobnie jak po swoim wejściu w meczu ze Szkocją. Powinien mieć asystę, ale Cash fatalnie uderzył swoją gorszą nogą. W 76. minucie świetnie dośrodkował na głowę Jana Bednarka. Bardzo dobrze wykonywał rzuty rożne. Ocena: 7,5

Piotr Zieliński – Po raz kolejny mało widoczny. W odpowiednim momencie wykorzystał błąd szwedzkiego stopera. Jego gol uspokoił serca Polaków i przypieczętował wygraną. Ocena: 6,5

Robert Lewandowski – Jego gra tyłem do bramki mogła imponować. Szwedzcy obrońcy byli na nim skoncentrowani, lecz mimo to sprawiał im problemy. Pewnie wykorzystał rzut karny. Mądrze utrzymywał się przy piłce. Złapał głupią żółtą kartkę. Ocena: 7,5

Rezerwowi

Grzegorz Krychowiak – Wszedł na boisko i wywalczył rzut karny. Kilka razy dzięki swojemu doświadczeniu dobrze utrzymywał się przy piłce i wywalczył faul. Mógł mieć przypadkową asystę przy golu Lewandowskiego. Ocena: 7,5

Adam Buksa – Za krótko by ocenić