Screen: U.C. Sampdoria
Bartosz Bereszyński w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” wyznał, że podczas letniego okienka transferowego był w trakcie wstępnych negocjacji z AS Romą. Przenosiny do stolicy Włoch nie doszły jednak do skutku.
Bereszyński występuje w Serie A od 2017 roku. Do Genui obrońca trafił z Legii Warszawa za 1.8 miliona euro. Polak jest podporą defensywy „Blucerchiatich” i zaliczył w ich barwach już 161 występów. Według ekspertów 29-latek powinien zrobić krok w przód i przejść do lepszego klubu.
Włoskie media najczęściej łączyły go z transferem do Interu Mediolan. W praktyce okazało się jednak, że od sezonu 2021/22 mógł współpracować z legendarnym Jose Mourinho. Bereszyński prowadził bowiem wstępne rozmowy z innym potentatem Serie A, Romą.
– Nie wiem, co można nazwać „blisko”, ale faktycznie, znalazłem się w gronie dwóch, trzech zawodników, którymi „Giallorossi” byli zainteresowani – powiedział w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Były prowadzone bardzo wstępne rozmowy, ale by transfer doszedł do skutku, musi się zgrać wiele czynników – dodał.
Bereszyński znalazł się na liście piłkarzy powołanych na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski z zagranicznych lig. Zawodnik Sampdorii ma na swoim koncie już 39 występów w drużynie narodowej, w tym trzy pełne mecze podczas EURO 2020.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…