Jest odpowiedź Rosjan na bojkot Polaków. „Mam nadzieję, że FIFA opowie się za zdrowym rozsądkiem”

Przedstawiciele reprezentacji Polski zgodnie oświadczyli, że nie mają zamiaru grać przeciwko Rosji w barażach mundialu w Katarze. Nasi przeciwnicy mają zdecydowanie inne zdanie na ten temat.

Opinia publiczna w Polsce jest niemal całkowicie jednomyślna. Reprezentacja Polski nie powinna w żadnym wypadku zagrać meczu barażowego przeciwko Rosji, a agresorzy muszą zostać usunięci z życia sportowego. Już w piątek Robert Lewandowski zapowiedział rozmowy z innymi kadrowiczami w tym temacie.

Na oświadczenie nie trzeba było długo czekać. Już kilkanaście godzin później Cezary Kulesza poinformował o bojkocie spotkania z Rosją. Następnie jego słowa poparł kapitan polskiej kadry, Robert Lewandowski.

– Koniec ze słowami, czas na czyny! W związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z rep. Rosji. To jedyna słuszna decyzja. Prowadzimy rozmowy z federacjami Szwecji i Czech, aby przedstawić FIFA wspólne stanowisko – napisał na Twitterze prezes PZPN-u.

– Słuszna decyzja! Nie wyobrażam sobie grania meczu z reprezentacją Rosji w sytuacji gdy trwa agresja zbrojna na Ukrainie. Rosyjscy piłkarze i kibice nie są za to odpowiedzialni, ale nie możemy udawać, że nic się nie dzieje – dodał napastnik Bayernu Monachium.

Rosjanie nie pozostali nam dłużni. Michaił Gerszkowicz, członek Komitetu Wykonawczego Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej, odpowiedział na deklaracje PZPN-u.

– Mogą sobie mówić, co chcą i poddawać się lub nie. Mam nadzieję, że FIFA opowie się za zdrowym rozsądkiem. Zobaczymy, jak wszystko się rozwinie, ciężko teraz cokolwiek przewidzieć. Chciałbym wierzyć, że FIFA pozostanie przy zdrowym rozsądku. My mamy zupełnie inne stanowisko. Polacy mają do tego prawo. W przypadku odmownej decyzji powinien zostać orzeczony walkower. Czekamy na rozwój sytuacji i mam nadzieję na najlepsze (tłumacznenie: Onet) – mówił Gerszkowicz w rozmowie ze Sport-Express.