Włochy

Roma po dramatycznym meczu przegrała z Juventusem. Mourinho ponownie atakuje swoich piłkarzy

Fot. Screen / YouTube / AS Roma

21. kolejka tego sezonu Serie A przyniosła nam spektakl z najwyższą dramaturgią. Juventus pokonał na wyjeździe AS Romę, pomimo straty dwóch bramek do 70. minuty. Jose Mourinho nie krył swojego rozczarowania takim obrotem spraw.

Przez całą pierwszą połowę starcia z Juventusem Roma wyglądała bardzo dobrze i wszystko wskazywało na to, że pokona ekipę „Starej Damy”. W pewnym momencie „Giallorossi” jednak zupełnie stracili koncentrację, co przełożyło się na stratę aż trzech bramek w ciągu siedmiu minut.

Pod koniec meczu Roma miała szansę na doprowadzenie do wyrównania, bowiem po zagraniu ręką Matthijsa de Ligta sędzia podyktował rzut karny. Dodatkowo Holender ujrzał drugą żółtą kartę i wyleciał z boiska. Los chciał inaczej. Wojciech Szczęsny obronił strzał Lorenzo Pellegriniego, tym samym przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu.

Juventus pokonał AS Romę 4:3. Wojciech Szczęsny w końcówce spotkania w świetny sposób obronił kluczowy rzut karny. Wideo poniżej.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1480257662109589506

Po ostatnim gwizdu telewizja „DAZN” zaprosiła Jose Mourinho do skomentowania wydarzeń, które miały miejsce na placu gry. Portugalczyk jest znany ze swoich uwag w kierunku własnych zawodników, nie inaczej było tym razem.

Na początku drużyna grała naprawdę dobrze. Wyszliśmy na boisko i byliśmy silni. Mieliśmy pomysł na wysoki pressing, kontrolowanie tempa i przejmowanie inicjatywy. Było dobrze przez 70 minut, a później nastąpiło psychiczne załamanie – stwierdził Mourinho.

Pod koniec dnia, kiedy jesteś w d***e, powinieneś wstać na nogi i odnaleźć siebie. Ale w tej szatni są ludzie, którzy są trochę zbyt mili, zbyt słabi. Powiedziałem zawodnikom, że jeśli mecz skończyłby się w 70. minucie, byłby to niezwykły występ. Lecz się nie skończył – skrytykował 58-latek.

W przypadku zwycięstwa Roma mogła zrównać się punktami z Juventusem w tabeli ligowej. W tym momencie stołeczna drużyna zajmuje dopiero 7. lokatę w Serie A i traci 9. oczek do miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.