Philippe Coutinho wraca do Premier League. Oficjalne potwierdzenie jeszcze w tym tygodniu

Według hiszpańskich mediów w ciągu najbliższych dwóch dni Aston Villa powinna osiągnąć porozumienie w sprawie wypożyczenia Philippe Coutinho z FC Barcelony.

Wszystko wskazuje na to, że następca Neymara na Camp Nou skończy w Birmingham. Coutinho w ostatnich latach zanotował spektakularny zjazd, a z wydanych na niego 135 milionów euro w 2018. roku nie zwrócił się nawet cent.

Brazylijczyk nie odbudował się podczas wypożyczenia do Bayernu Monachium, nadal zawodzi również po powrocie do Barcelony. Nie pomagają mu także częste zmiany szkoleniowców „Dumy Katalonii”.

Od kilku tygodni trwają próby wypchnięcia ofensywnego pomocnika poza klub. 29-latek praktycznie nie gra, a pobiera jedną z największych pensji w drużynie. Coutinho rocznie inkasuje około 8,5 miliona euro, czym znacznie obciąża i tak tragicznie niski budżet Barcelony.

Wcześniej media spekulowały na temat przejścia 63-krotnego reprezentanta Brazylii do Liverpoolu, Arsenalu, Evertonu czy nawet powrotu do ojczyzny. Na horyzoncie pojawiła się jednak opcja wypożyczenia do Aston Villi, która wydaje się być przekonana do finalizacji takiego ruchu.

Jak podaje „Mundo Deportivo” „The Villans” zaakceptowali podział pensji zaproponowany przez Barcelonę, problem stanowi jednak fakt, że Hiszpanie chcą wpisania w umowę obowiązku wykupu zawodnika po zakończeniu aktualnego sezonu. Aston Villa nie chce brać na siebie takiej odpowiedzialności i pragnie, by transfer definitywny Coutinho w lipcu nie był obligatoryjny.

Mimo to negocjacje nie powinny się załamać. Wielkim zwolennikiem powrotu Brazylijczyka do Premier League jest Steven Gerrard, który niegdyś był klubowym kolegą Coutinho, a aktualnie pełni funkcję trenera Aston Villi. Wcześniej wymienione źródło twierdzi, że transakcja zostanie dopięta w czwartek lub piątek.