Fot. Krótka Piłka/Paweł Jerzmanowski
Według doniesień medialnych pozyskanie nowego golkipera jest transferowym priorytetem Legii Warszawa. Po zakończeniu aktualnego sezonu szeregi stołecznego klubu opuści najprawdopodobniej Artur Boruc. W związku z tym klub szuka jego następcy. Zdaniem „Przeglądu Sportowego” wśród kandydatów są Vladan Kovacević, Dante Stipica, Bartosz Białkowski, a także Rafał Strączek.
Kontrakt Boruca z Legią obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku. Jeśli wierzyć prasie, będzie to ostatni sezon 65-krotnego reprezentanta Polski, który spędzi w Ekstraklasie. Wiele wskazuje na to, że opcje są dwie. 41-latek albo zawiesi buty na kołku, albo wyjedzie z kraju i podpisze kontrakt z zagranicznym klubem. Żona bramkarza zapowiedziała bowiem, że Los Angeles będzie niebawem drugim domem ich rodziny.
Odejście „Króla Artura” oznacza wakat w kadrze legionistów. To strata zarówno boiskowego lidera, jak i osoby, który miała i wciąż ma wiele do powiedzenia w szatni zespołu. Dlatego też pion sportowy warszawskiego klubu zamierza sprowadzić nowego bramkarza, który przynajmniej w teorii o miejsce w składzie będzie rywalizował z Cezarym Misztą oraz Kacper Tobiaszem.
Według informacji opublikowanych na łamach „Przeglądu Sportowego” kandydatów na następcę Boruca jest na dziś czterech. Włodarzom stołecznego klubu marzy się pozyskanie albo Vladana Kovacevicia z Rakowa Częstochowa, albo Dante Stipicy z Pogoni Szczecin. Te transfery wydają się jednak mało realne. Wspomnianych golkiperów obowiązują długie kontrakty (Bośniaka do 2024 roku, Chorwata do 2026 roku). W związku z tym trzeba byłoby za nich słono zapłacić, co nie uśmiecha się aktualnym mistrzom kraju.
W tej sytuacji wraca temat zakontraktowania Bartosza Białkowskiego. 34-latek broni obecnie barw Millwall, rywalizującego na zapleczu Premier League. Sam zainteresowany nie ukrywa, że byłby chętny na wzmocnienie szeregów Legii. – Powiedziałem, że jestem otwarty, do rozmów można usiąść. Wiadomo, muszę też wszystko przeanalizować, porozmawiać z żoną, mam dwójkę starszych dzieci, które mają tutaj swoje życie. To nie są łatwe decyzje, nie podejmuje się ich w pięć minut, trzeba wypisać plusy i minusy. Ale tak jak mówię: jednym z moich marzeń jest powrót do Polski i jak najbardziej gra w Legii Warszawa – powiedział Bartosz Białkowski w trakcie programu „Polacy pod lupą” na „Kanale Sportowym”.
Czwartą opcją jest pozyskanie Rafała Strączka, który bardzo dobrze sobie radzi w Stali. W aktualnym sezonie ligowym jest jednym z najlepszych golkiperów w Ekstraklasie. Co więcej, jego umowa obowiązuje tylko i wyłącznie do 30 czerwca 2022 roku, dlatego też chętnych na jego zakontraktowanie nie brakuje. W związku z tym będzie go można sprowadzić jako tak zwanego wolnego zawodnika, jeśli nie zdecyduje się na dłuższy pobyt w Mielcu.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…