Ekstraklasa

Wielki powrót do Ekstraklasy już w przyszłym sezonie? Brzęczek kandydatem do objęcia klubu

fot. Krótka Piłka/Paweł Jerzmanowski

Na ten moment nie wiadomo jak potoczą się losy Marka Papszuna. Trener Rakowa Częstochowa ma zaledwie pół roku kontraktu ze swoim aktualnym klubem. Wśród kandydatów do zastąpienia 47-latka znalazł się Jerzy Brzęczek.

Od kilku tygodni w mediach przewijały się plotki na temat potencjalnego ruchu na rynku trenerskim w Polsce. Spekulacje rozgrzał Dariusz Mioduski, który wprost zakomunikował, że chciałby zatrudnić Marka Papszuna. Z ekipą „Wojskowych” niedawno pożegnał się Czesław Michniewicz.

Tak. Mogę potwierdzić, że chcemy się porozumieć ze szkoleniowcem i jego sztabem. Jeśli nie będzie możliwe zatrudnienie go zimą, to jesteśmy gotowi poczekać do końca sezonu. Uważam, że Marek Papszun przy odpowiednich warunkach do pracy, które w Legii są, jest obecnie najlepszym kandydatem by rozwinąć nasz zespół w najbliższych latach.

Powiedział właściciel Legii w rozmowie z klubowym portalem.

Mówi się, że Legia będzie kusić Papszuna m.in. gigantyczną pensją, która może wynieść nawet 250 tysięcy złotych miesięcznie. Dodatkowo trener Rakowa pracowałby w stolicy z wybranym przez siebie sztabem szkoleniowym oraz miałby otrzymać pełną władzę w kwestii transferów.

W Częstochowie zdają sobie sprawę, że utrzymanie aktualnego menadżera będzie bardzo trudne i chcąc nie chcąc rozglądają się za jego następcą. Dotychczas głównym kandydatem na to stanowisko był Aleksiej Szpilewski.

W piątek jednak Przegląd Sportowy podzielił się ze światem sensacyjnymi doniesieniami. Według informacji wcześniej wymienionego źródła do Rakowa wrócić może Jerzy Brzęczek. Były selekcjoner reprezentacji Polski pracował już z Czerwono-Niebieskimi w latach 2010-2014.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.