Kadra

Sebastian Szymański skomentował brak powołań do kadry. „Chciałbym poznać powód”

Fot. Własne/Paweł Jerzmanowski

Sebastian Szymański za kadencji Paulo Sousy wystąpił tylko i wyłącznie raz. Z gry w reprezentacji wyeliminowały go zarówno kontuzje, jak i wybory selekcjonera. Nie da się ukryć bowiem, że pomocnik Dynama Moskwa nie należy do grona ulubieńców Portugalczyka. Głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany, który szczerze skomentował swoją sytuację.

Szymański wystąpił w spotkaniu przeciwko Węgrom. Zagrał bardzo słabo. Opuścił murawę w 58. minucie rywalizacji. Trzeba jednak zaznaczyć, że w tym meczu zajął pozycję wahadłowego, a nie środkowego pomocnika. To właśnie w centralnej części boiska były piłkarz Legii Warszawa błyszczy w lidze rosyjskiej.

„Naprawdę chcę grać dla mojego kraju”

Nie ma to jednak odzwierciedlenia w kadrze, gdzie albo siedzi na ławce, albo w ogóle nie dostaje powołania. Taką decyzję podjął Paulo Sousa, który zabrał na turniej rangi międzynarodowej innych zawodników. Teraz również Szymańskiego zabraknie w reprezentacji Polski.

Szymański nie znalazł się w gronie piłkarzy, którzy zostali powołani na listopadowe zgrupowanie kadry. Zabrakło go także w trakcie poprzednich spotkań „Biało-Czerwonych”. Piłkarz Dynama Moskwa nie rezygnuje jednak z marzeń o grze w drużynie narodowej. W rozmowie z rosyjskim portalem „MatchTV” w następujący sposób skomentował swoją sytuację.

– Nie wiem, dlaczego mnie nie powołują. Oczywiście bardzo chciałbym poznać powód tego, czemu tak się dzieje. Prawdopodobnie inni piłkarze są lepsi, muszę coś poprawić. Taki jest futbol – rozpoczął Sebastian Szymański.

– Naprawdę chcę grać dla mojego kraju. Ale w tej chwili nie wiem, co mogę zrobić, aby znaleźć się na liście powołanych. Wydaje mi się, że w Dynamie znacznie się poprawiłem, ale to wciąż za mało – kontynuował.

– Bardzo się rozwinąłem. Myślę, że widać to w ataku i w statystykach. W swoim pierwszym sezonie w Rosji miałem jedną bramkę i jedną asystę, teraz jest znacznie lepiej. Zmiana pozycji na środek pomocy odegrała kluczową rolę – podsumował.

W sezonie 2021/22 Szymański rozegrał 14 meczów. Zdobył w nich 3 bramki oraz zanotował 4 asysty. Portal „Transfermarkt” wycenia go na 8 milionów euro.

Źródło: MatchTV // tłumaczenie wypowiedzi: Meczyki.pl

Sebastian Gotowicz

Dziennikarz portalu "Krótka Piłka". Pasjonat włoskiego Calcio oraz Bundesligi. Miłośnik siatkówki i piłki ręcznej. Kibic, którego błękitne serce bije w zachodniej części Londynu.

Recent Posts

Poznaliśmy priorytetowy cel transferowy Jagiellonii. Wszystko uzależnione od możliwego odejścia Pululu

Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Afimico Pululu, który wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów po…

2 dni ago

Gwiazda Lecha Poznań ma opuścić klub po zakończeniu sezonu! Klub jest zdecydowany na transfer

Lech Poznań planuje sprzedaż Afonso Sousy po zakończeniu bieżącego sezonu. Jak informuje Piotr Wołosik z…

2 dni ago

Cała Anglia pisze o Kiwiorze. Są nim zachwyceni. „Najlepszy występ”

Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Kiwior rozegrał znakomite spotkanie w barwach Arsenalu, przyczyniając się do zwycięstwa…

2 dni ago

Fatalny wieczór Neymara. Aż zalał się łzami. Trener Santosu: „Musimy się modlić”

Neymar ponownie doznał kontuzji, opuszczając boisko ze łzami w oczach podczas meczu z Atlético Mineiro.…

2 dni ago

Skandaliczne słowa Kamila Kosowskiego po minucie ciszy dla Leo Beenhakkera. Internauci bezlitośni

Screenshot Przed meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Arsenalem doszło do kontrowersyjnej sytuacji związanej…

2 dni ago

Niespotykanie niskie kwoty za gwiazdy Śląska Wrocław. Ujawniono specjalne klauzule

Śląsk Wrocław może stanąć przed poważnym wyzwaniem kadrowym, jeśli nie zdoła utrzymać się w PKO…

2 dni ago