grafika: własna/Krótka Piłka
Borussia Dortmund mimo, że długo w osłabieniu dzielnie stawiała czoła Ajaksowi, to ostatecznie przegrała 1:3 w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów. Ogromny wpływ na przebieg tego meczu miała czerwona kartka, którą w 29. minucie otrzymał Mats Hummels.
W pierwszej połowie niemiecki obrońca starał się zabrać piłkę wślizgiem Antony’emu, ale pomylił się i nie trafił w futbolówkę. Jednak nie wpadł również w Brazylijczyka, który przeskakując nad Hummelsem nadepnął na jego piszczel. Skrzydłowy dodał nieco od siebie i sędzia sięgnął po czerwony kartonik.
– Nie mam pojęcia, jak możesz dać taką czerwoną kartkę jako sędzia na poziomie Ligi Mistrzów – stwierdził po meczu Hummels w rozmowie z “DAZN”.
– Nie dowierzałem. To absurdalnie zła decyzja. Sędzia zdecydował o dzisiejszym meczu i myślę, że o tym wie – dosadnie podkreślił obrońca.
Co ciekawe z decyzją sędziego nie zgadzał się sam poszkodowany – Antony, który miał podzielić się swoją opinią w Hummelsem.
– Przyszedł do mnie i powiedział, że to nie jest czerwona kartka – stwierdził Niemiec.
Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Afimico Pululu, który wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów po…
Lech Poznań planuje sprzedaż Afonso Sousy po zakończeniu bieżącego sezonu. Jak informuje Piotr Wołosik z…
Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Kiwior rozegrał znakomite spotkanie w barwach Arsenalu, przyczyniając się do zwycięstwa…
Neymar ponownie doznał kontuzji, opuszczając boisko ze łzami w oczach podczas meczu z Atlético Mineiro.…
Screenshot Przed meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Arsenalem doszło do kontrowersyjnej sytuacji związanej…
Śląsk Wrocław może stanąć przed poważnym wyzwaniem kadrowym, jeśli nie zdoła utrzymać się w PKO…