FC Barcelona zimą musi wzmocnić swój obecny skład. Przez problemy finansowe nie będzie mogła jednak wydać wielkich pieniędzy. Javier Tebas, prezes ligi hiszpańskiej zdradził, jaką dokładnie kwotę mogą przeznaczyć władze Blaugrany na nowych zawodników.
Przez gigantyczne problemy finansowe Barcelona musi bacznie podejmować decyzje na rynku transferowym. Tego lata na Camp Nou trafiali sami piłkarze, którym kończyły się umowy, aby nie trzeba było płacić żadnych pieniędzy ich poprzednim klubom.
Teraz jednak będzie inaczej. Barca będzie mogła zimą przeprowadzić transfery gotówkowe. Co prawda nie będzie operować wielki budżetem, jednak zawsze daje to większe możliwości. O szczegółach poinformował Javier Tebas w rozmowie z agencją „EFE”.
„Barca ma 20 mln euro na wzmocnienia. Z kolei na trenera mogą przeznaczyć 4% limitu płacowego, czyli około 3,9 mln euro – przyznał prezes La Liga.
Szkoda, że Barcelona jest w kryzysie. Życzę jej poprawy w przyszłości. To ważne nie tylko dla samego klubu, ale także dla całej ligi”
Stwierdził prezes La Liga.
Kto zatem zimą trafi na Camp Nou? Ciężko przewidzieć. Jakiś czas temu najwięcej mówiło się o Raheemie Sterlingu oraz Danim Olmo. Zarówno jeden, jak i drugi kosztuje jednak ogromne pieniądze.
Jeśli chodzi o trenera, to Barcelona nadal ma pracować nad zakontraktowaniem Xaviego Hernandeza. Jego obecny klub, Al Sadd wydał natomiast oświadczenie, w którym jasno przekazuje, że Hiszpan jest skupiony na pracy w Katarze.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…