Manchester City wycenił Raheema Sterlinga. Anglik wkrótce może zmienić otoczenie

Raheem Sterling nie może zaliczyć ostatnich miesięcy do udanych. Reprezentant Anglii stracił miejsce w podstawowym składzie Manchesteru City i otwarcie mówi o potencjalnym transferze. Hiszpańskie media dowiedziały się, jaką kwotę musi zapłacić zainteresowany klub.

Zaledwie 364 minuty w Premier League i 5 występów w wyjściowej jedenastce „The Citizens” to dotychczasowy bilans Raheema Sterlinga w tym sezonie. Skrzydłowy stracił zaufanie Pepa Guardioli, co mocno przekłada się na jego formę.

26-latek od momentu przejścia na Etihad z Liverpoolu zawsze był ważnym elementem składu City i notował bardzo dobre liczby. Dziś jednak jest zaledwie częścią ławki rezerwowych w układance hiszpańskiego menadżera. Sterling niedawno sam wyznał, że w niedalekiej przyszłości może zainteresować go wyjazd za granicę.

Dziennikarze „Marki” zdradzili, iż klub, który chciałby wyciągnąć 76-krotnego reprezentanta Anglii z Manchesteru City musiałby zapłacić około 80 milionów euro.

Taka wycena zdecydowanie odstrasza od transferu FC Barcelonę. Hiszpański klub od dawna interesuje się Raheem’em Sterlingiem, jednak przy obecnej sytuacji ekonomicznej klubu pozyskanie go wydaje się być niemożliwe.

Na temat sytuacji skrzydłowego wypowiedział się nawet Kevin de Bruyne. Belg uważa, że jego klubowy kolega potrzebuje stabilizacji.

Rotacja jest ważna. Gra na czterech frontach i to zazwyczaj do samego końca to trudne zadanie. Rozumiem jego frustrację, jestem piłkarzem i jest też kilku piłkarzy, którzy potrzebują więcej stabilizacji, być może „Raz” potrzebuje jej więcej.

Powiedział de Bruyne.