Fot. Paweł Jerzmanowski
W najbliższym czasie odbędzie się październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. „Biało-Czerwoni” podejmą na nim San Marino w Warszawie (09.10) oraz Albanią na wyjeździe (12.10). Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl przekazuje jednak złe informacje. Z ustaleń dziennikarza wynika, że z kadry wypadnie Maciej Rybus.
Jakiś czas temu media poinformowały, że Arkadiusz Reca opuści zgrupowanie reprezentacji Polski. Wówczas Paulo Sousa pozostawał z dwoma nominalnymi lewymi obrońcami, a więc Tymoteuszem Puchaczem i Maciejem Rybusem. Okazuje się jednak, że ten drugi prawdopodobnie także nie będzie do dyspozycji selekcjonera.
Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl ustalił, że piłkarz Lokomotivu zmaga się z problemami mięśniowymi. Dziennikarz napisał, że rozmawiał z 32-latkiem. Zawodnik miał potwierdzić, że nie stawi się w Warszawie na zgrupowaniu.
W takim wypadku Sousie do dyspozycji pozostaje jedynie Puchacz. Piłkarz Unionu Berlin nie ma jednak lekko. Od kiedy opuścił Lecha Poznań zagrał zaledwie 232 minuty w barwach ekipy ze stolicy Niemiec. Mało tego, nie ma jeszcze debiutu w Bundeslidze. Wszystkie występy uzbierał bowiem jedynie w kwalifikacjach do Ligi Konferencji oraz w fazie grupowej rozgrywek.
Niewykluczone zatem, że w spotkaniu z San Marino Sousa zdecyduje się na eksperymenty i na lewej stronie postawi na kogoś innego. Puchacza należy się raczej z kolei spodziewać w meczu z Albanią.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…