Hiszpania

To dlatego Barcelona zaliczyła słaby start sezonu. Gerard Pique tłumaczy zespół

grafika: własna/Krótka Piłka

Barcelona w bardzo słabym stylu rozpoczęła nowy sezon ligi hiszpańskiej. Jednak Gerard Pique wie jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy.

„Duma Katalonii” w czwartkowy wieczór po raz kolejny w tym sezonie zawiodła swoich kibiców. W spotkaniu z Cadizem padł bezbramkowy remis, a gra zespołu nie napawała optymizmem na pozostałą część sezonu. Po meczu głos zabrał Gerard Pique, który ma pretensje do władz ligi za harmonogram rozgrywek.

– Przyjechaliśmy po zwycięstwo. W pierwszej połowie nie stworzyliśmy większego zagrożenia. W drugim byliśmy lepsi. Czerwona kartka dla Frenkiego de Jonga zmieniła wszystko. Przez ostatnie pół godziny rywalizowaliśmy w dziesięciu – stwierdził.

– Przechodzimy przez sytuację, do której nie jesteśmy przyzwyczajeni. To są burzliwe lata. Mieliśmy zmianę prezesa, zmiany trenerów. Razem musimy zrobić wszystko, aby zachować spokój – kontynuuje obrońca.

– Każdy chce wygrywać. Jest wiele sposobów, by sobie z tym poradzić. Wszyscy możemy narzekać lub możemy pracować. Piłkarze są od tego, by pracować – dodał.

Nie rozumiem, jak można zatwierdzić ten kalendarz rozgrywek dla naszej drużyny. To nie jest krytyka, to refleksja dla tych, którzy tworzą te harmonogramy, żeby się nad tym zastanowili. Nie może tak być – zaznaczył.

Nie noszę koszulki Barcelony, żeby zająć drugie lub trzecie miejsce. Jestem tutaj, aby walczyć o trofea. Czasami musimy stawić czoła takim momentom. Czujemy, że fani są za nami, a sytuacja jest dla nas wszystkich skomplikowana – zakończył Hiszpan.

Kolejne spotkanie Barcelony odbędzie się już w niedzielę. Rywalem „Dumy Katalonii” będzie Levante. Pierwszy gwizdek przewidziany jest na godzinę 16:15.

Fanatyk ligi angielskiej oraz najlepszej ligi świata czyli polskiej A-klasy ;) Twitter: @Jakub10920713