Śląsk Wrocław odpowiedział na krytykę sędziego, która trwa od sobotniego spotkania pomiędzy dolnośląskim a Legią Warszawa. Wrocławski klub wbił szpilkę
Nie obyło się bez kontrowersji podczas niedawnego meczu pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Legią Warszawa. Gospodarze wygrali po bramce Victora Garcii w 84. minucie. Ślązacy wykorzystali błąd Legionistów, którzy widząc, że sędzia boczny podniósł początkowo chorągiewkę sugerując pozycję spaloną, stanęli w miejscu. Arbiter główny spotkania nie przerwał gry, ponieważ mimo że zawodnik Śląska był za linią wyznaczoną przez ostatniego piłkarza gości, to piłkę skierowaną w jego stronę ostatni dotknął Legionista, przez co arbiter prawidłowo uznał bramkę gospodarzy.
Po meczu wiele pretensji mieli kibice i inni ludzie związani z Legią do Bartosza Frankowskiego oraz jego asystenta Marcina Bońka, gdzie w szczególności ten drugi swoim zachowaniem podczas felernej akcji mocno zmylił defensorów Legii, co wykorzystali wrocławianie i wygrali z mistrzem Polski.
W poniedziałek Śląsk Wrocław na Twitterze odpowiedział tym osobom, publikując filmik z gierki treningowej jednego z zespołów juniorskich. Podczas gry jeden z chłopców, miał dotknąć piłki ręką, jednak trener puścił grę dalej i padła bramka. Całość trener skomentował słowami „Pamiętajcie, gramy do gwizdka”.
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain W niedzielę Kylian Mbappe rozegrał swój ostatni mecz na…
fot. Paweł Jerzmanowski Luis Nani był łączony z przenosinami do Górnika Zabrze już rok temu.…
Według informacji przekazanych przez Fabrizio Romano, Trent Alexander-Arnold znalazł się na liście życzeń Realu Madryt.…
screen Karol Świderski potrzebował zaledwie pięciu minut, aby wpisać się na listę strzelców w meczu…
Screen/ YouTube/ Claudio Panfiglio W najbliższym sezonie Serie A Como nie będzie mogło rozgrywać swoich…
Po wygraniu Pucharu Polski Wisła Kraków mogła liczyć na gratulacje ze strony wielu klubów oraz…