Fot. Brighton
Jakub Moder rozpoczął nowy sezon zaskakująco dobrze. Postępy Polaka w grze widzi nie tylko menedżer Brighton, ale również lokalni dziennikarze, którzy chwalą jego występy.
Moder dość szybko wpasował się w filozofie Grahama Pottera i na wiosnę zaczął regularnie występować w barwach „Mew”. Jednak jego problemem był brak goli i asyst, co dostrzegał też sam pomocnik w licznych wywiadach. Nowy sezon dał poprawę przede wszystkim w tym aspekcie, ponieważ w trzech meczach reprezentant Polski strzelił gola i zanotował asystę.
Przydatność dla drużyny dostrzega również lokalny dziennikarz Adam Stennig z „The Argus”, który na łamach WP opisał ostatnie mecze w wykonaniu pomocnika.
– Moder zaliczył naprawdę imponujący start w Brighton, pokazał wiele pozytywnych cech. Wszechstronność, gdy w drugiej połowie ubiegłej rundy grał na lewym skrzydle. Dobre pole widzenia na boisku, kiedy potrafił wchodzić do ataku z głębi pola lub odnajdować swoich kolegów podaniami. Umiejętność ładnego zagrania, które stwarza szanse drużynie – stwierdził.
– Powiedziałbym, że jego jedyną wadą na razie może być tylko wiek. Wciąż bowiem dostosowuje się do ligi, a musi mierzyć się z trudnymi i dużo bardziej doświadczonymi rywalami Yvesa Bissoumy i Adama Lallany – dodał
– Myślę, że Moder ma przed sobą świetlaną przyszłość w klubie. Wierzę, że gracze tacy jak on, Bissouma i Enock Mwepu będą kluczowymi postaciami w środku pola w najbliższej przyszłości – zakończył.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…