Myśląc o Mario Balotellim od razu przychodzą nam do głowy jego wybryki z młodzieńczych lat takie, jak odpalenie fajerwerków z kolegami przez okno w łazience. Włoch się starzeje, ale niestety nie przybywa mu oleju w głowie i w nowym klubie już zdążył podpaść.
Od tego sezonu Balotelli reprezentuje barwy Adany Demispor, która dopiero co awansowała do tureckiej ekstraklasy. Włoch po dość udanym epizodzie w Monzy, gdzie strzelił w dwunastu meczach pięć goli i zanotował asystę, postanowił spróbować swoich sił w nowej lidze.
Początek przygody z Adaną nie jest usłany różami, ponieważ mimo że Balotelli w każdym spotkaniu wychodził w pierwszej jedenastce, to nie udało mu się jeszcze umieścić piłki w siatce. Przeciętna gra w meczu z Konyasporem spowodowała, że w 57. minucie trener postanowił go zmienić, co wyraźnie mu się nie spodobało.
Włoch w bardzo ekspresyjny sposób dał znać, że nie lubi schodzić z boiska przed ostatnim gwizdkiem. Rzucił ochraniaczami o ziemię i krzyczał coś w stronę swoich kolegów, którzy wyraźnie byli zdziwieni zachowaniem „Super Mario”.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…